Morawiecki odpowiada Amerykanom ws. MiG-ów. "Polska nie jest stroną tej wojny"
- Polski rząd zdecydował się oddać myśliwce MiG-29 do dyspozycji NATO, żeby sojusz mógł je przekazać Ukrainie
- Amerykanie są zdziwieni decyzją Warszawy, bo liczyli, że Polska sama przekaże samoloty Ukraińcom
- Premier Mateusz Morawiecki skomentował reakcję USA podczas wizyty w Wiedniu
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w środę Wiedeń i spotkał się z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem. Tematem ich rozmów była oczywiście wojna w Ukrainie i dalsze sankcje, które UE mogłaby nałożyć na Rosję.
Szef rządu podczas wspólnej konferencji prasowej został zapytany przez dziennikarzy o reakcję strony amerykańskiej na propozycję Polski dot. przekazania MiG-ów 29 do bazy NATO w Niemczech. Pentagon ocenił ją jako "budzącą poważne obawy". Co na to premier?
– Polska nie jest stroną tej wojny. Chcemy, żeby jak najszybciej zapanował pokój. I NATO również nie jest stroną tej wojny – stwierdził Morawiecki.
– Tak poważna decyzja, jak przekazanie samolotów, musi być jednomyślną i jednoznacznie podjętą decyzją przez cały Pakt Północnoatlantycki, dlatego podjęliśmy tę decyzję i dzisiaj ta decyzja leży w rękach NATO, leży w rękach Amerykanów – odpowiedział premier polskiego rządu.
Amerykanie zaskoczeni decyzją Warszawy
Pomysł Polski ws. myśliwców dla Ukrainy wywołał spore poruszenie administracji Joe Bidena. Pierwsza skomentowała sprawę Victoria Nuland, podsekretarz stanu USA, która na forum komisji spraw zagranicznych w Senacie przyznała, że Stany Zjednoczone nie zostały nawet uprzedzone o takiej decyzji.
– Zobaczyłam oświadczenie polskiego rządu, gdy byłam w drodze. Z mojej wiedzy wynika, że nie było wcześniej konsultowane z nami, że planują przekazać nam te samoloty – powiedziała Nuland. Dodała, że po posiedzeniu przygotuje odpowiedź na działanie strony polskiej.
Bardziej dosadny był komentarz amerykańskiego Departamentu Obrony. Rzecznik Pentagonu John F. Kirby stwierdził, że "perspektywa >>myśliwców w dyspozycji Stanów Zjednoczonych<<, które startują z bazy USA/NATO w Niemczech, by wlecieć w przestrzeń powietrzną nad Ukrainą, stwarza poważne obawy dla całego NATO. Nie jest dla nas jasne, że stoi za tym merytoryczne uzasadnienie".
"Będziemy nadal konsultować się z Polską i innymi naszymi sojusznikami z NATO na temat tej kwestii i związanych z nią trudnych wyzwań logistycznych, ale nie uważamy, aby propozycja Polski była możliwa do utrzymania" - dodał Kirby.
Czytaj także: https://natemat.pl/400967,amerykanie-zszokowani-propozycja-polski-ws-przekazania-mig-29-dla-ukrainyMiG-i dla Ukrainy
Przypomnijmy, że polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało we wtorek oświadczenie, w którym odniosło się do wypowiedzi Sekretarza stanu USA w sprawie przekazania samolotów Ukrainie. Polska zgodziła się na przekazanie do dyspozycji USA samolotów myśliwskich MIG-29. Jednak w zamian oczekuje od Stanów Zjednoczonych dostarczenie używanych F-16.
"Władze Rzeczypospolitej Polskiej, po konsultacjach Prezydenta i Rządu RP, gotowe są niezwłocznie i nieodpłatnie przemieścić wszystkie swoje samoloty MIG-29 do bazy w Ramstein i przekazać je do dyspozycji Rządu Stanów Zjednoczonych Ameryki" - oświadczył we wtorek wieczorem polski MSZ.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaznaczyło, że w zamian za MiG-i zwraca się do USA o dostarczenie używanych F-16.
"Jednocześnie Polska zwraca się do Stanów Zjednoczonych Ameryki o dostarczenie jej używanych samolotów o analogicznych zdolnościach operacyjnych. Polska jest gotowa do natychmiastowego ustalenia warunków zakupu tych maszyn" – podkreśliło MSZ.
Czytaj także: Niepokojące ustalenia ws. myśliwców MiG-29. To postawiłoby Polskę w bardzo trudnej sytuacji