Ustawa pomocowa ledwo podpisana przez prezydenta, a już nieaktualna

Wadim Tyszkiewicz
Ustawa pomocowa ledwo w sobotę podpisana przez prezydenta, a już nieaktualna. Polska zawsze musi być liderem we wkładaniu kija w szprychy? Jakiś koszmar.
Ustawa pomocowa podpisana przez prezydenta zdaniem Wadima Tyszkiewicza jest już nieaktualna. Fot. Jan Graczynski/East News
W Senacie próbowaliśmy ze specustawy z art. 1 wykreślić słowo "bezpośrednio". Prosiliśmy, przekonywaliśmy, apelowaliśmy do rządu. Minister Wąsik (tak, ten słynny Wąsik, ułaskawiony przez prezydenta Dudę) był nieubłagany.

Czytaj także: Andrzej Duda podpisał specustawę o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Co to oznacza?

Tłumaczyliśmy, że nie można segregować dzieci na te, które uciekły przez granicę np. w Medyce, i te, też ukraińskie dzieci, które z matkami uciekały przed bombami przez Mołdawię, Rumunię i Słowację do Polski. Pan minister Wąsik był nieugięty.


Okazuje się, że podpisana przez Prezydenta ustawa, w omawianym zakresie, jest już nieaktualna. Zgodnie z Decyzją Wykonawczą Rady UE z 4 marca 2022 roku, osoby wysiedlone w wyniku konfliktu na Ukrainie muszą być traktowane we wszystkich krajach Unii tak samo. Dlatego też należy dostosować polskie prawo, w tym także tą specustawę, do tych wymogów.

Dlaczego Polska wciąż jest w stanie wojny z Unią?

Wpis pierwotnie ukazał się na profilu senatora Wadima Tyszkiewicza na Facebooku.