Mocny wpis Arki Gdynia. To przesłanie dla kibiców krytykujących pomoc dla Ukraińców

Anna Świerczek
18 marca 2022, 18:33 • 1 minuta czytania
Arka Gdynia ogłosiła, że obywatele Ukrainy będą mogli za darmo wejść na jej mecz z GKS-em Katowice. Nie wszyscy kibice przyjęli jednak ten gest ze zrozumieniem. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo negatywnych komentarzy, dlatego też klub postanowił zareagować na krytykę. Wymowna odpowiedź Arki jest teraz udostępniana przez tysiące internautów.
Kluby sportowe w Polsce starają się na swój sposób pomóc obywatelom Ukrainy, którzy musieli uciekać przed wojną. Fot. Przemek Świderski/Reporter

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do Polski przyjechało już prawie 2 mln osób. Polacy szybko zaangażowali się w pomoc dla uchodźców i każdy na swój sposób stara się wesprzeć uciekających przed wojną. Do pomocy Ukraińcom włączyły się różne organizacje i kluby sportowe.

Arka Gdynia postanowiła na przykład zaprosić uchodźców z Ukrainy na sobotni mecz I ligi z GKS Katowice (godz. 20.30). Ukraińcy muszą posiadać jedynie dokument tożsamości i w ten sposób mogą odebrać bezpłatną wejściówkę.

Ten gest nie spodobał się jednak niektórym kibicom Arki, którzy zaczęli kwestionować prawo do bezpłatnego wejścia Ukraińców na mecz. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo negatywnych opinii, których nie warto nawet cytować.

Klub postanowił więc odpowiedzieć na krytyczne komentarze i w tym celu opublikował niezwykle wymowny wpis, który spotkał się z falą pozytywnych reakcji. Co napisała Arka Gdynia? Klub opisał rzeczywistość Ukraińców z perspektywy matki uciekającej przed wojną ze swoimi dziećmi.

"Na Twój dom spadają bomby. Giną Twoi sąsiedzi i przyjaciele. Żegnasz się z mężem. On zostaje, by bronić miasta, w którym żyliście od trzydziestu lat. Pakujesz do samochodu trójkę dzieci i najpotrzebniejsze rzeczy w kilku walizkach. Pies musi zostać, nie zmieści się" - brzmi wstęp historii opisanej przez klub.

Czytaj także: Uchodźcy z Ukrainy chcą wracać do domów. "Godziny rozmów i ze mną i z psychologiem nic nie dały"

"Tysiąc kilometrów dalej zatrzymujecie się w obcym mieście. Trafiacie na salę gimnastyczną. Setki łóżek i osób, trzy łazienki. Mija dzień za dniem - wszystkie takie same. Strach i niepewność nie ustępują. Chcesz, żeby Twoje dzieci choć na chwilę o tym zapomniały. W sobotę lokalna drużyna gra mecz, a one kochają piłkę nożną. Widzisz, że klub oferuje bezpłatne bilety" - czytamy dalej we wpisie Arki Gdynia.

Dalej klub sportowy postanowił połączyć negatywne komentarze kibiców do akcji bezpłatnych biletów z perspektywą Ukrainki.

"Cieszysz się, bo w portfelu masz tylko kilka banknotów. Sprawdzasz szczegóły w poście na klubowym profilu, a potem zerkasz na komentarze pod nim. (...) Czytasz, że jesteś tu na wakacjach all inclusive, że lokalni kibice nie chcą Cię widzieć na swojej trybunie. Kolejnych komentarzy już nie czytasz. Mówisz dzieciom, że jutro wieczorem zostaniecie jednak w hali z setką łóżek i trzema łazienkami. W Waszym hotelu na wczasach all inclusive" - wymownie zakończono historię.

W podsumowaniu Arka zwróciła się bezpośrednio do polskich kibiców, którzy uważają, że należy się im bezpłatna wejściówka.

"Prosimy o podanie danych w komentarzach pod postem. Przygotowaliśmy dla Was specjalną pulę biletów na jeden z meczów. Wręczymy je Wam w towarzystwie nastoletnich Ukraińców, którzy od kilku dni trenują w naszym klubie i chętnie opowiedzą, jak spędzili ostatnie tygodnie" - napisano.

Czytaj także: Dramat rodziny uchodźców. 12-letnia dziewczynka musi wrócić z Polski do Ukrainy

Jak informowaliśmy w naTemat, w ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy. Nowe przepisy weszły w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw i będą obowiązywać, co do zasady, z mocą wsteczną od 24 lutego 2022 r.

Ustawa gwarantuje przede wszystkim legalność pobytu obywatelom Ukrainy, a także ich małżonkom niemającym obywatelstwa ukraińskiego, którzy wjechali z Ukrainy do Polski od początku rosyjskiej inwazji.

Uchodźcy z Ukrainy będą mogli m.in. otrzymać numer PESEL i założyć Profil Zaufany. Będą także mogli podjąć w Polsce pracę i uzyskać dostęp do opieki zdrowotne. Uczniowie i studenci będą mogli kontynuować naukę w polskich szkołach i uczelniach.

Czytaj także: https://natemat.pl/401803,pacjenci-z-ukrainy-leczeni-poza-kolejnoscia-niedzielski-obala-fake-newsy