Dlaczego do Polski jak do Turcji nie popłynęły miliardy na uchodźców? Śmiszek: Hipokryzja rządu

Anna Dryjańska
23 marca 2022, 20:39 • 1 minuta czytania
Poseł Krzysztof Śmiszek (Lewica) zapytał w środę w Sejmie co robi rząd, by pozyskać od Unii Europejskiej pieniądze na uchodźców z Ukrainy. Zamiast odpowiedzi usłyszał od wiceministra Pawła Szefernakera (PiS), że rząd pomaga uchodźcom, a opozycja przeszkadza. – To hipokryzja – komentuje w rozmowie z naTemat.pl Śmiszek.
Poseł Krzysztof Śmiszek (Lewica) pyta co zrobił rząd PiS, by pozyskać pieniądze na uchodźców wojennych z Ukrainy od Unii Europejskiej. fot. Piotr Molecki/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Słowa wiceministra Pawła Szefernakera zostały nagrodzone aplauzem przez partyjnych kolegów. Poseł Krzysztof Śmiszek uważa, że są kompletnie nieprawdziwe.

– Opozycja proponuje konkretne rozwiązania. Nie chodzi tylko o to, żeby sobie bić brawo i mówić, że jesteśmy solidarni z Ukraińcami. Jesteśmy. Jako opozycja popieramy dobre projekty dotyczące pobytu uchodźców wojennych w Polsce i wielu innych kwestii, więc zarzucanie Lewicy, czy ogólnie opozycji, że przeszkadza, to hipokryzja ze strony rządu – ocenia poseł Śmiszek.

Pomoc Unii dla uchodźców

Polityk Lewicy przypomina, że Polska nie jest pierwszym krajem, który mierzy się z kryzysem uchodźczym. W podobnej sytuacji była Turcja, do której z ogarniętego wojną państwa masowo uciekali Syryjczycy. Władze Turcji poprosiły o pomoc Unię Europejską.

– Jeśli Turcja kilka lat temu mogła dostać miliardy euro, to pytam: dlaczego rząd Polski ciągle jest bierny w kontaktach z Unią Europejską? – mówi Śmiszek.

"Wreszcie musi wkroczyć państwo"

Poseł uważa, że kluczowe jest uwspólnotowienie problemu, z którym mierzy się Polska, gdyż jest on zbyt duży, by mógł zostać rozwiązany samodzielnie przez jakikolwiek kraj.

– Inne kraje, tak jak Rumunia, wystąpiły już na przykład do Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu, a Polska jest bierna – ocenia Krzysztof Śmiszek.

Zdaniem członka klubu Lewicy pomoc dla Ukraińców spoczywa teraz przede wszystkim na barkach zwykłych ludzi i samorządów, których zasoby mogą się niedługo wyczerpać.

– Pierwsze tygodnie pobytu tych osób zostały zabezpieczone przez otwarte serca Polek i Polaków, a także przez gigantyczny wysiłek polskich samorządów. Ale ten wysiłek nie może być kontynuowany wiecznie, wreszcie musi wkroczyć państwo – mówi naTemat.pl Śmiszek.

Dlatego, przekonuje poseł, władza powinna podjąć intensywne działania, byśmy jako społeczeństwo nie byli zdani na własne, prywatne siły.

Z kim w Unii Europejskiej rozmawia rząd?

Poseł Śmiszek podkreśla, że piłka jest po stronie rządu.

– Domagamy się jako Lewica, aby rząd wreszcie wystąpił do Unii Europejskiej po to, by uwspólnotowić ten kryzys humanitarny... Ci ludzie przecież muszą gdzieś spać, muszą coś jeść, potrzebują codziennych rzeczy do normalnego i godnego funkcjonowania – podkreśla poseł Krzysztof Śmiszek.

Polityk Lewicy uważa, że rząd powinien ujawnić, czy rozmawia o relokacji przebywających w Polsce uchodźców, czyli zaproponowaniu im schronienia na terenie całej Unii Europejskiej.

– Chciałbym się dowiedzieć z kim i o czym rozmawia rząd w Unii Europejskiej, o jakim wsparciu, a także czy rozmawia na przykład o goszczeniu naszych przyjaciół z Ukrainy także w innych państwach – podsumowuje poseł Krzysztof Śmiszek.

Czytaj także: https://natemat.pl/403093,leszczyna-odpowiada-kaczynskiemu-rzad-nie-ma-pieniedzy-na-zbrojenia