Magdalena Ogórek bezprawnie wzięła pieniądze? Oto ile miała dostać gwiazda TVP
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Piotr M. miał przekazać gwieździe TVP 50 tysięcy złotych na badania historyczne. Środki miały pochodzić z kasy szkoły, która... zajmowała się kosmetologią
- Dziennikarze Wirutalnej Polski zaznaczają jednak, że prokuratora nie postawiła Magdalenie Ogórek żadnych zarzutów. Jednak jeden z zarzutów jej byłego męża ma dotyczyć "współpracy z dzisiejszą gwiazdą TVP"
- Była kandydatka na prezydenta nie komentuje sprawy. Piotr M. zaś uważa, że cały akt oskarżenia to "absurd"
WP: Gwiazda TVP Magdalena Ogórek miała bezprawnie dostać 50 tys. zł
"Magdalena Ogórek miała bezprawnie dostać 50 tys. zł od byłego męża Piotra M. na badania naukowe, za co mężczyzna usłyszał jeden z zarzutów" – piszą dla Wirtualnej Polski Szymon Jadczak i Paweł Figurski.
Czytaj także: Magdalenę Ogórek w restauracji wzięto za lesbijkę. Kelner zaproponował jej zniżkę
Dziennikarze śledczy zwracają uwagę, że środki na badania historyczne miały pochodzić od szkoły, która... zajmowała się dietetyką i kosmetologią. Chodzi o Małopolską Wyższą Szkołę im. Józefa Dietla w Krakowie, której rektorem był właśnie Piotr M.
Jak przekazała Wirtualna Polska, 10 listopada 2016 roku były polityk miał zawrzeć z Magdalenę Ogórek umowę o dzieło. Pracowniczce TVP zlecono realizację badań naukowych o działalności Barona SS Ottona oraz grabieży polskich dzieł sztuki na terenie Generalnego Gubernatorstwa.
Magdalena Ogórek nie komentuje sprawy
50 tysięcy złotych miało trafić najpierw na konto matki Piotra M., a dopiero później na rachunek Ogórek. – Cały akt oskarżenia to dla mnie absurd – skomentował dla Wirtualnej Polski oskarżony były poseł SLD. Jak dodał, środki dla byłej żony nie pochodziły z konta szkoły. Gwiazda TVP zaś odmówiła skomentowania zarzutu.
Czytaj także: Hartwich pozywa Ogórek za słowa o "żywej gotówce". "Wypowiedź niegodna człowieka"
Przypomnijmy, że jeszcze sierpniu Magdalena Ogórek stanowczo odcięła się od swojego byłego męża. W oficjalnym oświadczeniu napisała, że jego działalność "nie dotyczy w najmniejszym stopniu jej osoby".
Pracowniczka TVP zaapelowała wówczas o uszanowanie prywatności jej i jej córki. "W przypadku naruszania tejże prywatności będę podejmowała natychmiastowe kroki prawne". Jak pisaliśmy w naTemat para rozwiodła się w listopadzie 2021 roku. Wcześniej przez lata żyli w separacji.
Czytaj także: Ogórek ma dość Jakimowicza? Prezenterka ma zakończyć swoją karierę w programie "W Kontrze"
Przed wejściem do świata wielkiej polityki, a później mediów, Ogórek była znana jako historyczka Kościoła katolickiego. Jest także autorką książek pt. "Lista Wächtera – generał SS, który ograbił Kraków" oraz "Polscy templariusze. Mity i rzeczywistość". Współpracowała ze stacją TVN.
Czytaj także: https://natemat.pl/403697,co-dzieje-sie-w-ukrainie-wojna-oczami-lekarza-i-fotoreportera