"Fakty" przejechały się po propagandzie TVP. Za koronny dowód posłużyła Jaworowicz

Alan Wysocki
05 maja 2022, 22:09 • 1 minuta czytania
"Fakty" TVN przygotowały materiał o fatalnej pozycji Polski w światowym rankingu wolności mediów. Z tej okazji pokazano widzom bojkotującym TVP, co można zobaczyć na ekranach "publicznej" telewizji. Na tapet wzięto jednak nie "Wiadomości", a "Sprawę dla reportera". Oczom oglądających ukazała się Elżbieta Jaworowicz mówiąca o "czarach Ukrainki".
Elżbieta Jaworowicz w "Faktach". TVN poświęcił jej osobny materiał Fot. vod.tvp.pl

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


O "Sprawie dla reportera", w której przedstawiono historię pana Daniela pisaliśmy jeszcze na początku lutego. W dużym skrócie – mężczyzna oskarżył swoją żonę o rzucanie klątw oraz "zrobienie z dziecka Ukraińca".

Czytaj także: Wpadka w "Faktach" TVN. Tego widzowie nie powinni usłyszeć [WIDEO]

– Dla każdego szanującego się dziennikarza i obywatela to fatalna wiadomośc. Kolejny raz Polska spadła w rankingu wolności prasy. Jesteśmy na 66. miejscu, najniższym w historii – zaczął prowadzący "Faktów" Grzegorz Kajdanowicz.

– Nie bez powodu za granicą widzą, że władza w Polsce uczyniła z państwowych mediów tubę propagandową. Władza atakuje niezależne media prywatne, a za pieniądze państwowej spółki przejęła prywatne gazety – dodał.

Czytaj także: Wpadka w "Wydarzeniach" Polsatu. Dziennikarka TVN tego nie mogła się spodziewać

– To będzie naprawdę niewielka próbka rządowej telewizji w czasie inwazji na Ukrainę i przed nią. Początek to "Sprawa dla reportera" z udziałem posłanki PiS, w czasie gdy Polska spadła w rankingu mediów z 18. na 66. miejsce – przekazał Jakub Sobieniowski.

To nie pierwszy raz, gdy TVN decyduje się na otwarty atak wymierzony w TVP. Dotychczas jednak przedstawiano najbardziej skandaliczne fragmenty z wieczornych "Wiadomości". Tym razem jednak dziennik informacyjny spadł na drugi plan, bowiem widzom ukazała się... Elżbieta Jaworowicz i fragment "Sprawy dla reportera"

Czytaj także: Kolejna idiotyczna akcja Jakimowicza. Przez jego nagranie indyjska knajpa boi się o przyszłość

– Przemieniła syna Polaka w Ukraińca. Czy to są czary, czy tylko polskie prawo wykorzystane niecnie – powiedziała Elżbieta Jaworowicz zapraszając do materiału w "Sprawie dla reportera" o Ukraince, która miała stosować czary.

"Zaklęcia różne, żeby być długo młodą", "Zadała mi czary. Nie wypuszczała mnie z domu aż mi krzyży nie postawiła", "Coś po ukraińsku mówiła, że nie dożyje końca roku" – mówili o kobiecie bohaterowie reportażu.

Czytaj także: "Tego paska nawet TVP nie przebije". Ukraińska telewizja strollowała Putina

Problemem okazała się kwestia sprawowania opieki nad dzieckiem. – Dziecko będzie Ukraińcem. Uczy dziecka ukraińskiego. Ono nie rozumie, co ja do niego mówię – skarżył się pan Daniel.

Co ciekawe, w studiu TVP gościła między innymi wicemarszałkini Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Gosiewska. Zwrócono się do niej o interwencję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, by... zapobiec czarom?

– Ja chętnie zwrócę się do ministra sprawiedliwości – zapewniła.

Czytaj także: https://natemat.pl/411250,posel-pis-prosil-dworczyka-o-dodatkowa-prace-gdyz-za-malo-zarabial