Asysta Roberta Lewandowskiego na pożegnanie z Monachium. Rywale popsuli fetę mistrzom

Krzysztof Gaweł
08 maja 2022, 21:29 • 1 minuta czytania
Robert Lewandowski zapisał na swoim koncie asystę, a Bayern Monachium zremisował 2:2 (2:1) z VfB Stuttgart w ostatnim domowym meczu w sezonie 2021/2022 Bundesligi. Po spotkaniu Die Roten odebrali mistrzowską paterę i rozpoczęła się wielka feta. Jeżeli nasz as opuści klub latem, to niedzielny mecz był jego ostatnim przed własnymi kibicami. Czas pokaże, czy faktycznie się tak stanie. Decyzje mają zapadać już wkrótce.
Bayern Monachium tylko zremisował z VfB Stuttgart, Robert Lewandowski z asystą. Czy to jego ostatni mecz na Allianz Arenie? Fot. Imago Sport and News / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google Piłkarze mistrzów Niemiec w niedzielę po raz ostatni w sezonie 2021/2022 mieli okazję zagrać dla swoich fanów na Allianz Arenie, za to po raz pierwszy zaprezentowali im nowe stroje, w których będą walczyć po wakacjach, w kolejnej kampanii. Robert Lewandowski i cała jedenastka Bayernu Monachium chcieli godnie pożegnać się z fanami, co oznaczało duże problemy dla walczących o utrzymanie w lidze graczy VfB Stuttgart.


Bawarczycy zmierzyli się ze zdeterminowanym rywalem, który już w 8. minucie wyszedł na prowadzenie. Stuttgart zaatakował skrzydłem, wrzucił piłkę Omar Marmoush przed bramkę mistrzów, a do siatki wpakował ją z bliska Tiago Tomas. Odpowiedź Die Roten była zdecydowana, już w 35. minucie wyrównał Serge Gnabry, który dostał na prawo podanie od Roberta Lewandowskiego i płaskim strzałem doprowadził do remisu.

Jeszcze przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie, bo Dayot Upamecano znalazł podaniem przed bramką Thomasa Müllera, który "dziubnął" piłkę do bramki strzeżonej przez Floriana Müllera. W tym momencie ekipa VfB znalazła się na chwilę w 2. Bundslidze, ale do końca meczu nie poddała się i wyszarpała remis na terenie Bawarczyków. W 52. minucie Sasa Kalajdzić przypomniał, dlaczego zerkają na niego możne kluby w całej Europie.

Robert Lewandowski w sobotę gola nie zdobył i już na pewno nie pobije swojego zeszłorocznego rekordu strzeleckiego Bundesligi. Na koncie nasz kapitan ma 34 bramki i za tydzień w Wolfsburgu być może jeszcze poprawi swój dorobek, nim odbierze armatkę dla króla strzelców rozgrywek. Polak zagrał ostatni raz w sezonie przez własnymi kibicami, a jeżeli jednak odejdzie latem z Bayernu, to po raz ostatni w ogóle w Monachium.

VfB Stuttgart popsuł Die Roten mistrzowską fetę, która odbyła się na murawie po meczu. Bawarczycy zagrali w nowych strojach, które przygotowano już na sezon 2022/2023, a po meczu odebrali paterę dla najlepszej drużyny w Niemczech. Nie udało im się pożegnać kibiców wygraną, ale tytuł i tak należał im się bezdyskusyjnie. Tymczasem Stuttgart za tydzień powalczy o ligowy byt, musi wygrać swój ostatni mecz i liczyć na porażkę Herthy Berlin. Jedna z tych ekip zajmie 16. miejsce w rozgrywkach i powalczy w barażu o elitę.

Czytaj także: https://natemat.pl/411508,robert-lewandowski-postawil-dwa-warunki-bayernowi