Łzy w oczach i wzruszenie Lewandowskiego. "Możliwe, że to mój ostatni mecz dla Bayernu"

Maciej Piasecki
14 maja 2022, 19:04 • 1 minuta czytania
Ostatnia kolejka Bundesligi i występ Bayernu Monachium przyniósł przełom w sadze o przyszłości Roberta Lewandowskiego. Zarówno dyrektor mistrzów Niemiec Hasan Salihamidzić, jak i polski napastnik - potwierdzili, że rozstanie jest bardzo możliwe. Dodatkowo widać było wzruszenie "Lewego" po meczu.
Robert Lewandowski był wyraźnie wzruszony podczas ostatniego meczu sezonu 2021/22 Bayernu Monachium. Fot. IMAGO/Darius Simka/Imago Sport and News/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Robert Lewandowski jest graczem Bayernu Monachium od 2014 roku. Polski napastnik w zakończonym w sobotę sezonie 2021/22 zdobył w Bundeslidze dla mistrzów Niemiec aż 35 goli. Lewandowski został nagrodzony nagrodą dla króla strzelców, odbierając imponujące trofeum w kształcie armaty.


Polak w ostatnim pojedynku Bayernu w sezonie zdobył gola, który ostatecznie dał remis liderowi na terenie VfL Wolfsburg. Lewandowski wpisał się na listę strzelców w pierwszej połowie, wykorzystując podanie od Thomasa Müllera.

Jest bardzo prawdopodobne, że to był symboliczny - ostatni gol Polaka dla Bayernu. Jeszcze zanim wybrzmiał oficjalny koniec sezonu, wywiadu dla telewizji Sky Sports udzielił dyrektor bawarskiego giganta, Hasan Salihamidzić.

Zapytany o sytuację z Lewandowskim, raz jeszcze potwierdził, że Polak jest zawodnikiem Bayernu, a jego kontrakt kończy się w czerwcu 2023 roku. Co jednak istotniejsze, po raz pierwszy oficjalnie potwierdził, że Lewandowski chce odejść ze stolicy Bawarii.

Czytaj również: Bayern postawił krzyżyk na Lewandowskim? Najpierw go oszukali, a teraz zaczyna się nagonka

- Rozmawiałem z Robertem. Powiedział mi, że nie chce przyjmować oferty przedłużenia kontraktu. Chciałby opuścić nasz klub i spróbować czegoś nowego - przyznał dyrektor Bayernu.

Głos na łamach Viaplay Polska zabrał również sam Lewandowski. Ton wypowiedzi był bardzo podobny, sugerujący, że to może być koniec historii polskiej gwiazdy w klubie z Monachium.

- Bardzo możliwe, że to był mój ostatni mecz w barwach Bayernu. Nie mogę tego powiedzieć na sto procent, ale możliwe, że tak było. Chcemy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie i klubu - przyznał Lewandowski.

Poza słowami "Lewego" i Salihamidzicia oko kamery zarejestrowało wzruszenie Polaka, które można było zauważyć podczas podziękowania kibicom Bayernu za wsparcie na wyjeździe. Lewandowski stał przez dłuższą chwilę, bijąc brawo bawarskim fanom. Kto wie, możliwe jest, że symbolicznie dziękując im za wszystkie lata wsparcia.

Jaka będzie przyszłość Lewandowskiego? Najprawdopodobniej w grę wchodzi rozstrzygnięcie w najbliższych tygodniach, a rozwiązania - póki co - są dwa. Porozumienie z Bayernem i przedłużenie umowy - to wydaje się mniej realne. FC Barcelona i transfer za kwotę rzędu 40 milionów euro - możliwe, że to będzie ten kierunek.

Można się jednak spodziewać, że po Lewandowskiego ustawi się jeszcze kilka innych klubów.

Czytaj także: https://natemat.pl/413002,ile-bramek-strzelil-robert-lewandowski-w-2022-roku-zobacz-popisy-snajpera