Odszkodowania za stratę domu i bliskich. Mieszkańcy Mariupola muszą tylko oskarżyć ukraińskie wojska

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

• "Rosja przygotowuje w Mariupolu największy zbiór świadectw o tym, że miasto zostało zniszczone przez ukraińskie wojska" – przekazał w poniedziałek za pośrednictwem aplikacji Telegram doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko
• Za zeznania oskarżające ukraińską armię o stratę dachu nad głową Rosjanie mają obiecywać 500 tys. rubli (ok. 6 tys. dolarów). Śmierć bliskiej osoby wyceniono na 3 mln rubli (ok. 33 tys. dolarów)
• "Na realizację swoich obietnic wobec mieszkańców Mariupola Rosja musiałaby wydać nie mniej niż 2,5 mld dolarów" – wskazuje Andriuszczenko, podważając prawdziwość rosyjskich obietnic

Odszkodowania dla mieszkańców Mariupola

O deklaracjach Rosjan ws. odszkodowań dla mieszkańców Mariupola za zniszczenia oraz straty bliskich poinformował w aplikacji Telegram doradca mera Petro Andriuszczenko. "Rosja przygotowuje w Mariupolu największy zbiór świadectw o tym, że miasto zostało zniszczone przez ukraińskie wojska. Te zaświadczenia mają być sporządzane osobiście, w formie pisemnej" – czytamy.

Zobacz też: Kolejna Eurowizja w Mariupolu? Włosi zaoferowali pomoc

Andriuszczenko informuje, że w związku z obietnicami ws. wypłacania odszkodowań w mieście ogłoszono rozpoczęcie procedury rejestracyjnej. Utracony dach nad głową Rosjanie wycenili na 500 tys. rubli (ok. 6 tys. dolarów). Z kolei za śmierć bliskiej osoby mieszkańcy Mariupola mają otrzymać 3 mln rubli (ok. 33 tys. dolarów).

Aby otrzymać odszkodowanie, niezbędne jest złożenie wniosku z własnoręcznym poświadczeniem, że "majątek został zniszczony przez ukraińskie wojsko", a bliscy zginęli z rąk ukraińskich żołnierzy.

Doradca mera Mariupola przekazał, że presja psychologiczna oraz brak dostępu do informacji sprawiły, że mieszkańcy składają odpowiednie wnioski o uzyskanie odszkodowania ze strony Rosji.

Jak twierdzi Petro Andriuszczenko, zeznania mieszkańców Mariupola zostaną wykorzystane do wywierania "wpływu na międzynarodową opinię publiczną". Podkreśla również, że odszkodowania nie zostaną wypłacone, ponieważ kosztowałoby to Rosję "nie mniej niż 2,5 mld dolarów".

Zawieszenie broni w Mariupolu

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało w poniedziałek o zawieszeniu broni w Mariupolu. W komunikacie stwierdzono, że w kwestii ewakuacji rannych udało się osiągnąć porozumienie. Żołnierze mają trafić do szpitala na terenie tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

Może Cię zainteresować: Krewni żołnierzy Azowstalu udali się do Turcji. Mają specjalny apel do Erdoğana

"16 maja, w wyniku negocjacji z przedstawicielami ukraińskiej armii, okrążonymi na terenie zakładów hutniczych Azowstal w Mariupolu, osiągnięto porozumienie w sprawie ewakuacji rannych" – poinformowało w komunikacie rosyjskie ministerstwo obrony, cytowane przez agencję Reutera.