Elisabeth Borne z nową funkcją. To pierwsza taka sytuacja we Francji od 30 lat
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Minister pracy we Francji Elisabeth Borne została nową panią premier
- Jest to druga kobieta na tym stanowisku od 30 lat
Przypomnijmy, że wcześniej premier Jean Castex podał się do dymisji, torując drogę do reorganizacji gabinetu po reelekcji Emmanuela Macrona na prezydenta Francji.
Francuzi mają nową panią premier
Elisabeth Borne ma 61 lat i będzie pierwszą kobietą na stanowisku premiera od czasu, gdy Edith Cresson sprawowała tę funkcję przez krótki czas za czasów prezydentury przywódcy socjalistów Francois Mitterranda na początku lat 90.
Jak zwraca uwagę telewizja France24, nowa pani premier przed wstąpieniem do rządu Macrona pełniła funkcję ministra środowiska w 2019 roku, kiedy to przeforsowała politykę przyjazną rowerzystom.
"Następnie objęła kierownictwo Ministerstwa Pracy i nadzorowała negocjacje ze związkami zawodowymi, które doprowadziły do obniżenia zasiłków dla bezrobotnych dla niektórych osób poszukujących pracy" – przypomina jej karierę stacja.
Macron w kwietniu po raz drugi został prezydentem
Co ważne, za jej kadencji bezrobocie spadło do najniższego poziomu od 15 lat, a bezrobocie wśród młodzieży do najniższego poziomu od 40 lat.
Warto przeczytać: Macron z ważną wizytą u Scholza. W Berlinie rozmawiali o "nowej wspólnocie europejskiej"
"Dogłębna wiedza Borne na temat funkcjonowania państwa pomoże Macronowi przeforsować trudniejsze reformy. Będzie miała za zadanie stawić czoła silnym francuskim związkom zawodowym i nadzorować realizację jego najbardziej kontrowersyjnego postulatu wyborczego: podniesienia wieku emerytalnego" – podkreśliła France 24 w tekście na jej temat.
Przypomnijmy, że na początku maja Emmanuel Macron po raz drugi został zaprzysiężony na prezydenta Francji. Prezydent Francji uzyskał w drugiej turze wyborów 58,55 proc. głosów. Natomiast jego główna rywalka - kandydatka Zgromadzenia Narodowego, Marine Le Pen, osiągnęła 41,45 proc. głosów.
Czytaj także: "Gdybym wtedy usłyszał, że Macron zostanie prezydentem, tobym nie uwierzył" [SYLWETKA]
Emmanuel Macron wygłosił wówczas krótką przemowę, w której powiedział m.in., że "będzie to czas przełomowy dla Francji i Europy".
Przyznał, że jego celem jest to, "byśmy byli narodem bardziej niezależnym, żebyśmy mogli lepiej żyć i prezentować naszą europejską i francuską odpowiedź na współczesne wyzwania".
Prezydent mówił wtedy również o wojnie w Ukrainie. Podkreślał, że trzeba "działać, żeby uniknąć wszelkich eskalacji po agresji rosyjskiej na Ukrainę". Jego zdaniem należy skupić się na budowaniu nowego pokoju europejskiego, a także działaniu, by Francja była "wielkim ekonomicznym mocarstwem".
Czytaj także: https://natemat.pl/411196,francuska-lewica-jednoczy-sie-przed-wyborami-parlamentarnymi