Homofobiczny akt w Warszawie. Starszy mężczyzna zamazał plakaty z całującymi się parami LGBT+
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Starszy mężczyzna został zauważony podczas zamazywania plakatów z okładkami całujących się par LGBT+
- Przypadkowo przechodząca tamtędy osoba nagrała zachowanie mężczyzny
- Krótki film szybko obiegł sieć i jest szeroko komentowany
Zamazał plakaty z całującymi się parami LGBT+
W niedzielę rano starszy mężczyzna stwierdził, że przeszkadzają mu plakaty przedstawiające całujące się pary jednopłciowe przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie. Postanowił więc je zniszczyć i zamalował czarnym sprayem. Przypadkowo przechodząca tamtędy kobieta nagrała zachowanie mężczyzny i opublikowała je w mediach społecznościowych. Nagranie szybko obiegło sieć i wywołało falę komentarzy na temat szerzącej się w Polsce nietolerancji.
Kobieta w rozmowie z Noizz.pl relacjonuje, że zwróciła się do tego mężczyzny z pytaniem, dlaczego to robi. Jednak ten nic nie odpowiedział i niewzruszony kontynuował swoje "działo". Po całej akcji mężczyzna, jakby nigdy nic, spokojnie się oddalił.
Polska najbardziej homofobicznym krajem w UE
Plakaty, które zamalował mężczyzna, to okładki czerwcowego wydania polskiej edycji magazynu "Vogue", które przedstawiały całujące się pary LGBT+. Czerwiec uznany jest za Miesiąc Dumy osób LGBTQ, podczas którego w wielu miastach Polski będą organizowane Marsze Równości.
Czytaj także: "W Polsce homofobia ma się niestety dobrze. Ludzie ukrywają orientację nawet przed najbliższymi"
Jednak Polska od trzech lat uznawana jest za najbardziej homofobiczny kraj w Unii Europejskiej. W najnowszym raporcie ILGA-Europe prezentującym stan równouprawnienia osób LGBT+ w poszczególnych krajach Europy, Polska zajęła 43. miejsce na 49. Gorszy wynik uzyskały m.in. Białoruś, Rosja i Turcja. Wśród krajów Unii Europejskiej już kolejny rok wypadamy najgorzej.
W odpowiedzi na homofobiczny akt w Warszawie
Nagranie z mężczyzną niszczącym plakaty szybko obiegło sieć. Powstała nawet oddolna inicjatywa zorganizowania happeningu w odpowiedzi na homofobiczne zachowanie starszego mężczyzny. Na Facebooku powstało już wydarzenie "A ty całuj mnie — kiss in protest", które będzie miało miejsce 30 maja o 19:00 przy ul. Mokotowskiej 73, gdzie znajdują się zamazane plakaty.
Swój własny happening zorganizowała dziennikarka TVN24 Marta Warchoł, która jakiś czas temu publicznie poinformowała, że jest lesbijką. Dziennikarka i jej partnerka udały się na ul. Mokotowską. Na miejscu zrobiły sobie zdjęcie, jak całują się na tle zniszczonych plakatów.
"To się nie uda. Nie zasprejujecie nas - osób nieheteronormatywnych" – napisała dziennikarka.