Wybuchł pożar w znanym schronisku w Tatrach. Strażacy mieli problem z dojazdem w miejsce pożaru
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Wybuchł pożar schroniska na Hali Kondratowej
- Jest to zabytkowe miejsce w Tatrach
- Nikt nie został ranny. Pożar udało się ugasić
Jak informował portal "Zakopane. Nasze Miasto", straż pożarna z Zakopanego ruszyła już na Halę Kondratową. "Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze w schronisku. Pali się część dachu" – podano po południu na stronie serwisu.
Zapaliła się część dachu schroniska na Hali Kondratowej
Strażacy do schroniska docierali mniejszymi jednostkami: samochodami terenowymi i quadami. Nie ma informacji o osobach, które by ucierpiały w wyniku tego pożaru.
"Jest problem z dojazdem z uwagi na trudny teren. Na razie nie ma informacji o osobach poszkodowanych" - dodawał dziennikarz Radia Kraków Kamil Wszołek na Twitterze.
Wieczorem było już wiadomo, że pożar udało się opanować. Jak przekazała lokalna straż, "sytuacja jest opanowana". – Na miejscu strażacy prowadzą prace rozbiórkowe spalonej konstrukcji i zabezpieczają budynek – podał dyżurny z miejscowej straży pożarnej.
Przypomnijmy, że schronisko PTTK na Hali Kondratowej im. Władysława Krygowskiego jest schroniskiem turystycznym położonym na Polanie Kondratowej w Tatrach Zachodnich, u stóp masywu Giewontu. Znajduje się na wysokości 1333 m n.p.m.
Jak czytamy na stronie dedykowanej temu miejscu, pierwszy budynek powstał w tym miejscu najprawdopodobniej jeszcze przed rokiem 1910. Był to schron narciarski Jerzego Uznańskiego, w 1913 roku zniszczony przez lawinę.
Schronisko było już zniszczone raz przez lawinę
W roku 1933 postawiono tu bacówkę. Obecny budynek został wzniesiony przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w latach 1947–48 wg projektu Bogdana Laszczki. W roku 1950 powiększono go o dodatkowe skrzydło.
26 kwietnia 1953 schronisko zostało zniszczone przez kamienną lawinę, która zeszła ze stoków Długiego Giewontu.
Czytaj także: https://natemat.pl/404233,tragiczny-pozar-w-starogardzie-gdanskim-nie-zyje-troje-dzieci