3. sezon "Wiedźmina" będzie jeszcze mroczniejszy? Twórcy mają zmienić kolejny wątek z książek
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- 3. sezon serialu "Wiedźmin" od Netfliksa. Kolejna odsłona przygód o Geralcie z Rivii ma być dużo mroczniejsza od swoich poprzedniczek.
- Według doniesień serwisu Redanian Intelligence scenarzyści planują zmienić nieco wątek Vilgefortza i jego eksperymentów na Starszej Krwi.
- Portal dotarł do nagrania z castingu Clare Holman.
Historia o białowłosym łowcy potworów zwanym Geraltem z Rivii za sprawą gier polskiego studia CD Projekt Red stała się fenomenem na skalę światową. Po ogromnym sukcesie gry "Wiedźmin 3: Dziki Gon" za prozę Andrzeja Sapkowskiego zabrał się sam Netflix. Serial platformy śledzi losy książkowego bohatera znane czytelnikom z sagi.
W adaptacji dzieła polskiego pisarza nie obyło się bez zmian w fabule, które niekiedy bywają koniecznością. Fani wściekli się jednak na twórców za to, że wprowadzili do tytułu zbędny wątek inspirowanej Babą Jagą wiedźmy Voleth Meir (Matki Bezśmiertnej). Jej obecność w serialu wywróciła do góry nogami wątki Geralta, Ciri, Vesemira i Yennefer. Postaci te straciły przez nią swój książkowy charakter.
"Problem tkwi w tym, że serial wprowadza wiele wątków naraz, które jak tak dalej pójdzie, zabiją fabułę. Twórcy są o krok od tego, by domek z kart ustawiony na prozie Sapkowskiego runął z impetem. Tego nawet Cavill nie zdołałby uratować" – czytamy w recenzji 2. sezonu "Wiedźmina" dla naTemat.
Mroczne zmiany w 3. sezonie "Wiedźmina"
Przypomnijmy, że prace nad 3. sezonem już się zaczęły. W związku z tym w sieci pojawia się coraz więcej doniesień z planu zdjęciowego, a także wycieków zdradzających możliwe zmiany w scenariuszu.
Portal Redanian Intelligence dotarł niedawno do nagrania z przesłuchania Clare Holman. Podczas castingu aktorka starała się ubiegać o rolę, którą w sekrecie nazwano Archway. Postać ta może być jedną z kluczowych bohaterek nadchodzącej odsłony.
Zgodnie z ustaleniami portalu w 3. sezonie serialu "Wiedźmin" może dojść do zmian w wątku brutalnych eksperymentów prowadzonych przez czarodzieja Vilgefortza. W książce nie były one obszernie opisane. Oto fragmenty wypowiedzi z castingu Holman:
Archway: Byliśmy w świątyni. Jego rodzina zginęła w pożarze, ale ja byłam tam dla Valencii. B: Ona nie żyje. A: Była bardzo chora. Na końcu wspominała o tobie. B: Nic mi o tym nie wiadomo. Zaklęcie? Lekarstwo? A: Mogę ci tylko powiedzieć, że ktokolwiek to zrobił, snuje wielkie plany. To zaklęcie kontroli umysłu. Sprawi, że czyjaś głowa zamieni się w całkowity bałagan. B: Kontrola umysłu, ale po co? A: Nie wiem, ale zaklęcie jest niesamowicie potężne. Zawiera elementy czarów, magii druidów, a nawet starożytnego języka elfów. I to jest najważniejsze, obiekt musi być częściowo elfem. Może być kilka pokoleń wstecz, ale nadal jest to niezwykle istotne.
Czytaj także:
- Raj dla zwykłego widza, piekło dla prawdziwego fana. Widziałam 2. sezon "Wiedźmina"
- Obejrzałam pierwsze odcinki "Koła czasu". Mimo dużych chęci nie jest to druga "Gra o Tron"
- Nowe "Stranger Things" to blockbuster wszech czasów. Nie byłam na to gotowa [RECENZJA ZE SPOILERAMI]
- Obejrzeliśmy dwa pierwsze odcinki "Obi-Wana Kenobiego". Nie zwalają z nóg, ale zapowiadają perełkę
- Danes i Hiddleston na tropie bestii. "Wąż z Essex" zachwyci fanów "brudnych" seriali kostiumowych