Świątek wycofała się z turnieju! Przed Wimbledonem nie wystartuje w żadnych zawodach

Maciej Piasecki
09 czerwca 2022, 16:25 • 1 minuta czytania
Bez liderki rankingu WTA odbędzie się turniej na kortach trawiastych w Berlinie. Iga Świątek zrezygnowała z udziału w imprezie, decydując się na krótki odpoczynek przed kolejnym, wielkoszlemowym wyzwaniem. Polka podobną decyzję podjęła przed grą na kortach Rolanda Garrosa, co okazało się słuszne.
Iga Świątek po sukcesie na kortach Rolanda Garrosa zrobi sobie krótką przerwę w występach w tourze WTA. Fot. CORINNE DUBREUIL/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

O braku Igi Świątek na turnieju w Berlinie poinformował za pośrednictwem Twittera dziennikarz James Gray. Nie jest wykluczone, że liderka rankingu WTA zagra tylko w jednym turnieju na kortach trawiastych i będzie to wielkoszlemowy Wimbledon.


Dla Polki przymusowa przerwa po wyczerpującej rywalizacji nie jest niczym nowym w obecnym sezonie. Świątek zdecydowała się na podobny ruch przed rozpoczęciem zmagań na ceglanych kortach Rolanda Garrosa. Wówczas skończyło się na opuszczeniu turnieju w Madrycie. Polka pokazała jednak w Paryżu rewelacyjną formę, pozwalającą na zwycięstwo w jednej z czterech najważniejszych imprez sezonu.

Dodatkowo Świątek kontynuuje serię 35 zwycięstw z rzędu. Wygląda zatem na to, że ponownie sztab oraz sama zawodniczka, podejmują słuszną decyzję, nastawioną przede wszystkim na odpowiednią regenerację zaledwie 21-letniej zawodniczki.

Przypomnijmy, że w najnowszym zestawieniu rankingu najlepszych zawodniczek świata Świątek jest na czele z bardzo wyraźną przewagą. Polka jest liderką nieprzerwanie od 4 kwietnia, czyli zalicza swój dziesiąty tydzień z rzędu na czele listy WTA. Świątek ma 8631 punktów. Na pozycję wiceliderki awansowała za to Estonka Anett Kontaveit. Druga w hierarchii tenisistek ma na swoim koncie 4326 punktów.

Jak zatem widać, Świątek od Estonki dzieli przepaść.

Zobacz również: Królowa jest tylko jedna. Świątek miażdży resztę świata w najnowszym rankingu WTA

Rekord Świątek niezagrożony

Dodatkowo ważne jest, że Świątek nie musi się martwić o swój rekord zwycięstw. Brak udziału Polki w turnieju w Berlinie nie powoduje bowiem, że WTA będzie przerywało serię naszej tenisistki. Liczą się mecze, w których Polka weźmie udział.

Dodajmy, że Polka dzięki wygranej w finale Rolanda Garrosa wyrównała rekord, który w 2000 roku wykręciła Venus Williams.

Najdłuższe serie zwycięstw po 2000 roku

*seria zwycięstw nadal trwa

Po roku 2000 tylko panowie zwyciężali z większą regularnością. Mowa o prawdziwych legendach - Roger Federer w 2006 roku - 42 mecze z rzędu - oraz Novak Djoković, w 2011, triumfujący w 43 pojedynkach.

Warto przeczytać: Świątek wyrównała historyczny rekord Venus Williams. Jest starszy niż ona sama!

Raszynianka ma zatem szansę, żeby na londyńskich kortach przebić starszą z sióstr Williams, a następnie nadal śrubować swoje rewelacyjne rezultaty w 2022 roku. Gdyby zerkać na tzw. Erę Open - niedoścignioną rekordzistką jest Martina Navratilova.

Tenisistka, która wygrała aż 167 turniejów singlistek w swojej karierze zaliczyła kapitalny rok 1984. Występująca w barwach Czechosłowacji i Stanów Zjednoczonych zawodniczka wygrała wówczas 74 mecze z rzędu.

Czytaj także: https://natemat.pl/418372,swiatek-i-radwanska-zagraja-mecz-charytatywny-dla-ukrainy