"Laboratorium horrorów Kremla". Tak ambasador USA przy OBWE nazwał okupowane tereny Ukrainy

Michał Koprowski
10 czerwca 2022, 22:25 • 1 minuta czytania
Michael Carpenter przekazał, że okupowany przez Rosjan obwód chersoński stał się "laboratorium horrorów Kremla". Ambasador USA przy OBWE wyjaśnił, że Rosjanie pracują w tym regionie nad obaleniem demokratycznego rządu, aby stworzyć "państwo w prokremlowskim stylu".
Ambasador USA przy OBWE o działaniach Rosjan: "Laboratorium horrorów Kremla" Fot. Alexander Nemenov / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Rosjanie chcą "państwa w prokremlowskim stylu"

Michael Carpenter twierdzi, że rosyjska kampania, której celem jest włączenie Chersonia do Rosji i ustanowienie marionetkowego reżimu, "obnaża prawdę o jej wizji ujarzmionej, zrusyfikowanej Ukrainy".

– Chersoń to laboratorium horrorów Kremla. Każdego dnia, gdy Chersoń pozostaje pod rosyjską kontrolą, Kreml pracuje nad tym, by zrealizować swój plan wymienienia demokratycznego rządu, wolnej prasy i społeczeństwa obywatelskiego na państwo w prokremlowskim stylu, które upokarza mieszkańców, narusza prawa człowieka i uprowadza, torturuje oraz zabija tych, których uznaje za zbędnych – powiedział Carpenter.

Ambasador USA przy OBWE wskazał, że władza ustanowiona przez okupantów chce zmusić lokalnych polityków i działaczy do współpracy. W tym celu mają być wykorzystywane szantaże, pozbawienia wolności oraz groźby, w tym dotyczące porywania bliskich.

Podkreślił, że mieszkańcy Chersonia pozbawieni są dostępu do internetu, a tym samym wiarygodnych źródeł informacji i ukraińskich stron rządowych. Przed rozpoczęciem rosyjskiej "operacji specjalnej" w Ukrainie, Chersoń liczył ponad 280 tys. mieszkańców. Aktualnie jest jedyną stolicą obwodu, która została zajęta przez okupantów.

Poproszono Putina, aby włączyć Chersoń do Rosji

W obwodzie chersońskim władze narzucone przez najeźdźców zwrócą się z prośbą do Władimira Putina o włączenie regionu w skład Federacji Rosyjskiej – przekazywała rosyjska agencja informacyjna RIA Novosti.

"Nie będzie referendów. Będzie to jeden dekret oparty na apelu kierownictwa regionu chersońskiego do prezydenta Federacji Rosyjskiej z prośbą o włączenie regionu do Federacji Rosyjskiej" – poinformował Kirył Stremousow.

Zastępca szefa regionalnej okupacyjnej administracji wojskowo-cywilnej dodał, że region przejdzie na rosyjskie ustawodawstwo do końca roku. Z kolei Moskwa poinformowała, że wojska rosyjskie przejęły pełną kontrolę nad obwodem chersońskim i częścią Zaporoża. "W ten sposób udało się całkowicie odciąć Ukrainę od Morza Azowskiego" – pisała RIA Novosti.

Sytuację skomentował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Oznajmił, że aneksja okupowanego obwodu powinna zostać przeprowadzona "legalnie, z absolutnym uzasadnieniem, jak w przypadku Krymu".

"Oczywiście ta kwestia musi być jasno i dokładnie zweryfikowana i oceniona przez prawników, bo oczywiście takie brzemienne w skutki decyzje muszą mieć jasną podstawę prawną, muszą być absolutnie uzasadnione, jak miało to miejsce w przypadku Krymu" – powiedział Pieskow, cytowany przez RIA Novosti.

Czytaj także: https://natemat.pl/418486,wojna-w-ukrainie-rosja-wycofuje-jednostki-ze-siewierodoniecka