To się nie spodoba rządowi PiS. Ambasador USA w Polsce z dosadnym przekazem
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Ambasador USA został jednym z sygnatariuszy listu otwartego ws. konieczności wsparcia osób LGBTQI+ w Polsce i na świecie
- "Prawo do szacunku przysługuje każdemu" - podkreślił przedstawiciel administracji Joe Bidena
- Wystąpienie Brzezińskiego z pewnością nie spodoba się Prawu i Sprawiedliwości, które z mniejszości seksualnych zrobiło "ideologię"
Ambasador USA w Polsce na przekór PiS ze słowami wsparcia dla osób LGBT
"Pride Month to czas, w którym podkreślamy, że prawo do szacunku przysługuje każdemu - bez względu na orientację seksualną i tożsamość płciową" - napisał na Twitterze Mark Brzeziński.
Czytaj także: Brzezinski nagrał przesłanie dla Polaków. "To zaszczyt, że mogę być znowu w Warszawie"
"Prawa człowieka są uniwersalne i każdy, także osoby LGBTQI+, mają prawo w pełni z nich korzystać" - podkreślił jeden z 46 uczestników akcji solidarnościowej z mniejszościami seksualnymi w Polsce.
Następnie wraz z dyplomatami z Holandii, Szwecji, Republiki Południowej Afryki, Islandii, Finlandii i Luksemburga oraz przedstawicielami ONZ ogłosili, że wspierają tolerancję, wzajemną akceptację i walkę z dyskryminacją.
Czytaj także: Ambasador USA mocno o sytuacji Polski: Atak na Was byłby atakiem na nas
Dyplomaci podkreślili konieczność podnoszenia społecznej świadomości w zakresie problemów osób homoseksualnych, biseksualnych oraz transseksualnych, queer i interseksualnych.
Ambasadorowie wyrazili także aprobatę dla organizatorów Parady Równości oraz marszów równości w całym kraju.
Ambasador USA w Polsce nie po raz pierwszy twardo staje po stronie mniejszości seksualnych. Jak pisaliśmy w naTemat, Brzeziński jeszcze maju opublikował specjalny wpis z okazji Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii.
Czytaj także: Ambasador USA o bezpieczeństwie Polski. "Amerykańskie władze powtarzają jedno zdanie"
"Każdy zasługuje na szacunek i godność. Każdy powinien móc żyć bez strachu – bez względu na to, kim jest i kogo kocha" – podkreślił. Tymczasem, według raportu ILGA Europe Polska trzeci raz z rzędu otrzymała tytuł najbardziej homofobicznego kraju Unii Europejskiej.
W międzynarodowym rankingu zajęliśmy niechlubne 43. miejsce na równi z... Monako. Osoby nieheteronormatywne mają gorzej już tylko na Białorusi oraz w Rosji. O sytuacji mniejszości seksualnych w rozmowie z Anetą Olender dla naTemat mówiła Cecylia Jakubczak z Kampanii przeciw Homofobii.
– To właśnie brak praw, ochrony, dehumanizacja, powodują, że ludzie nie decydują się na wyjście z szafy – powiedziała.
– Z kolei wyniki badania, które KPH przeprowadziła wspólnie z Centrum Badań nad Uprzedzeniami UW, pokazują, że 1/4 osób w Polsce uważa, że lepiej nie wychodzić z szafy w miejscu pracy. Orientacja jest ukrywana także przed najbliższą rodziną. To generuje bardzo duży stres – dodała.
Czytaj także: https://natemat.pl/400593,ambasador-usa-bierzemy-pod-uwage-ze-putin-uzyje-broni-taktycznej-jadrowej