IMGW ostrzega przed ekstremalnie gorącą niedzielą. Alert drugiego stopnia niemal w całym kraju
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Po nocy tropikalnej czeka nas upalna niedziela, termometry pokażą nawet 37 stopni Celsjusza
- W związku z tym IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia niemal dla wszystkich województw
- O wiele chłodniej będzie na północy kraju. Ze względu na ogromną różnicę temperatur przez Polskę mogą przejść gwałtowne burze
IMGW: "To będzie ekstremalnie gorąca niedziela"
Potężna fala upałów w dzień i tropikalne noce - to scenariusz na ten weekend. Dziś czeka nas upalna niedziela, już od rana termometry pokazują wysokie temperatury. W związku z tym Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia niemal dla wszystkich województw. W większości regionów obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia, w trzystopniowej skali alertów IMGW.
Czytaj także: Polskę czeka weekend tropikalnych nocy. Temperatura będzie tak wysoka, że możemy nie zasnąć
Po godz. 7 rano termometry w wielu miejscach wskazywały już ponad 20 stopni Celsjusza. Najcieplej było w Legnicy, tam termometry pokazały 24,2 stopnie.
Prognoza pogody na niedzielę, 19 czerwca
Według prognoz pogody na 19 czerwca najgoręcej będzie na zachodzie Polski. Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na północy Dolnego Śląska temperatura przekroczy 35 stopni Celsjusza, a lokalnie sięgnie nawet 37 stopni. Gorąco będzie też w centrum kraju, tam termometry pokażą ok. 32 st. C. Na Suwalszczyzna oraz miejscowościach podgórskich synoptycy prognozują 27-28 stopni.
Chłodniej będzie nad morzem. Tam temperatura będzie wynosić maksymalnie od 18 do 20 stopni Celsjusza, na Kaszubach - 24 stopnie. IMGW podaje, że nad Bałtykiem może dojść do gwałtownych burz i opadów deszczu. Tam zetkną się dwie masy powietrza. Podczas burz w porywach osiągnie prędkość do 80-100 kilometrów na godzinę.
Jak długo będą upały?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja, że upały nie potrwają długo. Obecnie przez Polskę przechodzi fala afrykańskiego upału, która w ostatnich dniach dotknęła m.in. Francję i Hiszpanię czy Wielką Brytanię. Jednak już od wtorku w całym kraju będzie chłodniej.
Niemniej jednak przez weekend w Polsce zaobserwowano tropikalne noce, w trakcie której temperatura nie spada poniżej 20 stopni Celsjusza. Takie noce w Polsce w przeszłości były rzadkością. Z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w Warszawie w latach 1951-2010 było ich siedemnaście. Obecnie w Warszawie średnio w roku występują zaledwie 2 takie noce, zaś we Wrocławiu i Szczecinie jedna. Są jednak miasta, gdzie pojawiają się one jeszcze rzadziej, np. w Krakowie raz na 5 lat, zaś w Zakopanem co 10 lat.
Czytaj także: https://natemat.pl/420160,polske-czekaja-tropikalne-noce-temperatura-w-weekend-wzrosnie-do-36-stopni