Tusk zaniepokojony rządowym dokumentem ws. KPO. Ocenił nieścisłości kluczowego programu

Michał Koprowski
20 czerwca 2022, 21:24 • 1 minuta czytania
W ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że dokument ws. KPO, który został zaakceptowany przez rząd, różni się od zatwierdzonego przez Komisję Europejską. "Jeśli jest prawdą, że członkowie polskiego rządu zaakceptowali Krajowy Plan Odbudowy, nie znając treści tego planu, to ja zaczynam być bardzo zaniepokojony" – oznajmił Donald Tusk podczas konferencji prasowej.
"Kamienie milowe" w dwóch różnych dokumentach? Tusk: Zaczynam być bardzo zaniepokojony Fot. Wojciech Olkuśnik / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Donald Tusk o zamieszaniu wokół KPO

W poniedziałek podczas konferencji prasowej lider PO został zapytany o nieścisłości związane z treścią polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Stwierdził, że jeśli te informacje okażą się prawdziwe to "zaczyna być bardzo zaniepokojony". Donald Tusk uważa, że KPO nie był konsultowany z opozycją, samorządem terytorialnym ani organizacjami społecznymi.

Zobacz też: "Nie miejcie żadnych wątpliwości". Tusk ostrzega przed planami Kaczyńskiego wobec kobiet

– Jeśli jest prawdą, że członkowie polskiego rządu zaakceptowali Krajowy Plan Odbudowy, w tym tak zwane kamienie milowe, nie znając treści tego planu, jeżeli rzeczywiście jest tak, że premier nie ustala tak fundamentalnego dokumentu, to ja zaczynam być bardzo zaniepokojony – powiedział.

– Ale teraz, kiedy dowiadujemy się, że członkowie rządu czują się oszukani, choć nie będę płakał nad losem pana Ziobry, ale jeśli ten rząd nie jest nawet w stanie w Radzie Ministrów ustalić, co tak naprawdę jest w tym planie, to ja się zaczynam bać o bardzo konkretne kwestie – dodał.

KPO i "kamienie milowe" nie były konsultowane z Solidarną Polską?

14 czerwca Zbigniew Ziobro przedstawił dziennikarzom dwa dokumenty dotyczące Krajowego Planu Odbudowy. Minister Sprawiedliwości twierdzi, że dokument, który został przyjęty przez polski rząd, różni się od zatwierdzonego przez Komisję Europejską.

Mateusz Morawiecki został zapytany, czy kwestie związane z KPO oraz "kamieniami milowymi" były konsultowane z Solidarną Polską. – Wszystkie wskaźniki, cele i "kamienie milowe", zostały przyjęte 30 kwietnia 2021 roku przez całą Radę Ministrów - wszyscy, którzy wtedy zapoznali się z dokumentem, doskonale wiedzą, co w nim jest – odparł szef rządu.

Może Cię zainteresować: Ziobro zaskoczył Morawieckiego. Chce założyć się z premierem... o butelkę śliwowicy

Ziobro doszedł do wniosku, że nieporozumienie można rozwiązać przy pomocy zakładu. – Pan premier wyraził inne zdanie, dlatego mam propozycję w konwencji honorowej, by zechciał przyjąć zakład. A stawką tego zakładu niech będzie polski dobry alkohol, znakomity, śliwowica łącka. Promujmy nasze produkty krajowe – powiedział podczas konferencji.

– Ale gdyby okazało się, że pan premier nie ma racji, to też jestem gotów wypić za błędy, ale tym razem nie swoje i porozmawiać, co z tym dalej zrobić – oznajmił szef resortu sprawiedliwości.

Czytaj także: https://natemat.pl/420439,500-od-zaplodnienia-i-wiecej-pieniedzy-zaskakujace-badanie-dla-rzadu