Wiemy jaki majątek zgromadził prezydent. Duda jest "uboższy" od Kaczyńskiego

Alicja Skiba
04 lipca 2022, 16:28 • 1 minuta czytania
Prezydent Andrzej Duda złożył coroczne oświadczenie majątkowe. Ujawnił, że posiada kilka nieruchomości, ma wykupione akcje oraz zgromadził dość skromne oszczędności. Jego aktywa zestawione z wieloma politykami PiS – na czele z Jarosławem Kaczyńskim – są mało imponujące.
Andrzej Duda opublikował swoje oświadczenie za 2021 r. fot.: GABRIEL BOUYS/AFP/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Na stronie Sądu Najwyższego pojawiło się oświadczenie majątkowe prezydenta Andrzeja Dudy. "Uprzejmie informujemy, że 28 czerwca br. oświadczenie Prezydenta RP o wyrażeniu zgody na ujawnienie oświadczenia majątkowego za rok 2021 r. zostało przekazane przez Kancelarię Prezydenta RP do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego" - podało biuro prasowe SN. Prezydent posiada nieruchomości, które są współwłasnością małżeńską. Mieszkanie spółdzielcze 79-metrowe oraz lokal mieszkaniowy o powierzchni 132 m kw, który ma dodatkowo garaż ok. 19 m kw. Do Andrzeja Dudy należy też 325 m kw niezabudowanej działki.

Oszczędności prezydenta z roku na rok topnieją

Oszczędności prezydenta nie są duże: obecnie ma 30 tys. zł i 100 euro. Rok temu miał 50 tys. i 300. Tendencja jest wyraźnie spadkowa, ponieważ w 2019 r. na swoich kontach oszczędnościowych posiadał ok. 120 tys. zł oraz 30,5 tys. euro.

Andrzej Duda wykupił 446 akcji spółki Skotan notowanej na GPW, działającej w segmencie nowych technologii. Wartość jego walorów opiewa na 60 tys. zł. Z kolei w funduszu emerytalnym zgromadził 30 tys. zł.

W oświadczeniu znalazł się kredyt hipoteczny na 500 tys. zł oraz karta kredytowa, której kwota zadłużenia wynosi 20 tys. zł. W dokumencie nie wpisano jednak samochodu ani innych ruchomości, których wartość jest większa niż 10 tys. zł.

Prezes PiS wzbogaca się, wartość mieszkania na Żoliborzu rośnie

Tymczasem inni politycy PiS mogą się pochwalić znacznie bardziej imponującymi aktywami. W ciągu 2021 r. majątek Jarosława Kaczyńskiego powiększył się o ponad 200 tys. zł — dzięki pensji rządowej.

Rok wcześniej posiadał 142 tys. zł, teraz 253 tys. zł. W ubiegłym roku posłowie i ministrowie dostali podwyżki. Obecnie prezes PiS zarabia 14 tys. zł i dostaje 4 tys. dodatku funkcyjnego. Jego emerytura opiewa na 8 tys. zł.; w ciągu roku dostał z tego powodu 90 tys. zł. Otrzymuje ponadto 5 tys. z diet parlamentarnych.

Jakby tego było mało, wzrosła także wartość jego domu na Żoliborzu. Ponadto spłacił ponad 10 tys. kredytu.

Andrzej Duda zamierza kontynuować karierę polityczną za granicą

Jak pisaliśmy ostatnio, prezydentura Andrzeja Dudy kończy się w 2025 r. ale on nie zamierza rozstawać się z polityką. Przynajmniej tą międzynarodową. W związku z tym Duda i jego otoczenie szukają opcji pracy za granicą, ale nie w UE, bardziej przy ONZ. Prezydent ma już podobno zabiegać o poparcie USA oraz Chin.

Według ustaleń portalu Onet.pl Duda "chce mieć prestiżową, dobrze płatną pracę za granicą", ale nie w Unii Europejskiej, bo tam jest potocznie mówiąc "spalony".

Wszystko przez słowa o "wyimaginowanej wspólnocie" oraz przez ustawy kwestionowane przez unijne instytucje, które firmował własnym podpisem. Wydawać by się mogło, że pomoże mu jego projekt likwidujący Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, ale ostatnio krytycznie wypowiedziała się o nim wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova. Stwierdziła, że "nie spełnia założeń planu naprawczego".

W NATO stanowisko Sekretarza Generalnego jest zajęte i nie zapowiada się, aby szybko się zwolniło. Dudzie pozostaje więc ONZ. Rozmówcy Onetu zwracają uwagę, że Duda nie tylko konsekwentnie buduje swoje relacje z Amerykanami, ale jednocześnie dba o poprawne stosunki z Chinami — a to kluczowy i wpływowy kraj w ONZ.