"Jedzcie mniej, kupujcie taniej". Czarnek twierdzi, że zmanipulowano jego słowa

Michał Koprowski
14 lipca 2022, 12:49 • 1 minuta czytania
– Ale bez przesady, drożyzna nie oznacza, że nie można jeść. Można jeść trochę mniej i trochę taniej – powiedział dziennikarzom minister Czarnek. Na podstawie tych słów "Super Express" nadał tekstowi tytuł "Przemysław Czarnek edukuje Polaków: Jedzcie mniej, kupujcie taniej". Do sytuacji odniósł się sam szef MEiN, który twierdzi, że to manipulacja.
Czarnek: "Złota rada manipulantów z Super Expresu" Fot. Paweł Wodzyński / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Czarnek: "Złota rada manipulantów z Super Expresu"

"Przemysław Czarnek edukuje Polaków: Jedzcie mniej, kupujcie taniej" – brzmi tytuł artykułu opublikowanego przez "Super Express". Do sytuacji postanowił odnieść się szef Ministerstwa Edukacji i Nauki, który twierdzi, że to "złota rada manipulantów", a on sam "jak każdy rozsądny człowiek" w związku z drożyzną postanowił kupować "mniej i taniej".

"'Jedzcie mniej, kupujcie taniej' to złota rada manipulantów z Super Expresu. Ja natomiast potwierdzam, że z uwagi na wojnę, putinflację i drożyznę, jak każdy rozsądny człowiek, kupuję mniej i taniej. Coś w tym złego?" – przekazał za pośrednictwem Twittera minister Czarnek.

"Można jeść mniej i trochę taniej"

Artykuł pojawił się na łamach dziennika po rozmowie z Przemysławem Czarnkiem. Minister zapytany o swoje plany na wakacje, pochwalił się, że w podróży spędzi w sumie 10 dni (Polska, Włochy i Austria) więc znaczną część budżetu pochłoną wydatki na paliwo.

Przeczytaj także: Pojawił się i znikł. Kancelaria Premiera usunęła apel Morawieckiego o ocieplaniu domów

Szef MEiN przyznał, że jego również dotyka drożyzna, ale zna sposób, jak sobie z nią radzić. – Dlatego jadę do znajomych, nie jadę na wypoczynki w hotelach – wyjaśnił Czarnek.

Zobacz też: Polakom można obiecać tylko... "krew, pot i łzy". Ekspert wskazuje, że "przehulaliśmy dobre czasy"

Następnie ministra zapytano o wyjścia do lokalnych restauracji. – Czasami coś będziemy pichcić, znajomi zaproszą na obiady. Ale bez przesady, drożyzna nie oznacza, że nie można jeść. Można jeść trochę mniej i trochę taniej – oznajmił. Gazeta przypomina, że w ubiegłym roku minister edukacji zarobił ok. 220 tys. zł.

"Rządowy program walki z otyłością"

Wśród wielu internautów, którzy żywo komentują kontrowersyjną wypowiedź Przemysława Czarnka, są również politycy opozycji. "Minister Czarnek wprowadza rządowy program walki z otyłością" – podsumował rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.

"Powiedzieć, że są bezczelni to nic nie powiedzieć"

"Złote rady PiSowskiej elity: 1. Mniej jeść to będzie taniej (Czarnek) 2. Ocieplijcie swoje domy przed zimą (PMM) 3. Zagryźcie zęby (PAD). Taki jest program PiS na walkę z drożyzną (którą sami wywołali) dla Polaków. Powiedzieć, że są bezczelni to nic nie powiedzieć" – wyliczył poseł PO Sławomir Neumann.

"Arogancja plus!"

"Jedzcie mniej, radzi minister Czarnek. I ja, i Przemek mamy co zrzucić, ale seniorzy przymierający głodem mogą mieć problem. Zaciskajcie zęby i jedzcie mniej, to oficjalny program pisowskiej elity? Arogancja plus!" – skomentował poseł Lewicy Tomasz Trela.

Czytaj także: https://natemat.pl/425263,przemyslaw-czarnek-z-apelem-do-polakow-jesc-mniej-i-troche-taniej