Ujawniono, dlaczego Finowie zwlekali z wejściem do NATO. Zbyt szybki akces mógł wpłynąć na Ukraińców
- Finowie na początku wojny obawiali się przystąpienia do NATO, ponieważ nie wiedzieli, jak zareaguje Rosja.
- Ewentualny szybki akces mógłby skłonić Rosję do bardziej zdecydowanego ataku na Kijów
- Finalnie Finowie razem ze Szwedami zdecydowali się na akces do struktur Sojuszu – za takim rozwiązaniem od początku optowała premier tego kraju Sanna Marin.
– Zajrzałem do mojego dziennika i tak, to był 25 lutego, kiedy pisałem o rozpoczęciu wojny i stwierdziłem, że doprowadzi to do członkostwa Finlandii w NATO – powiedział Vanhanen w kontekście obu skandynawskich państw, które już niedługo mają zostać członkami Sojuszu.
Jednocześnie na samym początku wojny taka decyzja nie zapadłą. Powodów odroczenia tej decyzji według Vanhanena było kilka. Pierwszą była niechęć fińskiego prezydenta Sauli Niinistö, który – mimo chęci części członków rządu – przede wszystkim premier Sanny Marin, pozostawał sceptyczny.
Obawy prezydenta mogły być związane z niepewnymi konsekwencjami tej decyzji.
– Brano pod uwagę, że gdyby Finlandia i Szwecja właśnie teraz ogłosiły, że ubiegają się o dołączenie do NATO, to jeszcze bardziej zagroziłoby to pozycji Ukrainy, gdy Rosja uzyskałaby dla siebie dowód na to, że NATO się teraz rozszerza – skomentował Vanhanen.
Ponadto chęć dołączenia do NATO przez Finlandię na początku wojny mogłaby zostać odebrana przez Rosjan jako "agresywna ekspansja", co spowodowałoby prawdopodobnie odpowiedź w postaci mocniejszego uderzenia na Ukrainę czy wypowiedzenia wojny Finlandii.
Zmiana nastawienia do NATO
Po okresie trzech tygodni, w trakcie których fińskie władze uważnie przyglądały się, jak sytuacja wojenna się rozwinie, stało się jednak jasne, że Finlandia musi szukać bezpieczeństwa we współpracy z NATO.
Oba kraje skandynawskie – Finlandia oraz Szwecja – złożyły wniosek o dołączenie do struktur Sojuszu. Na początku w opozycji do przyjęcia dwóch państw stanęła Turcja. Rząd turecki oskarżał Szwecję i Finlandię o wspieranie terrorystycznych bojówek w Syrii oraz udzielenie azylu członkom Partii Pracującej Kurdystanu (PKK).
Turcja finalnie zgodziła się na dołączenie obu państw jak te zobowiązały się do pomocy w zwalczaniu terroryzmu, przede wszystkim chodziło o PKK.
Czytaj także: https://natemat.pl/423436,szwecja-i-finlandia-w-nato-w-brukseli-podpisano-protokoly-akcesyjne