Kończy się pewna era. Friz wydał oświadczenie ws. rozpadu Ekipy, a fani odpowiadają
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
- Od dłuższego czasu w sieci huczy o rozpadzie Ekipy Friza, która powstała w 2018 roku. Stworzyła ją grupa barwnych youtuberów z Polski
- Założyciel projektu, Karol "Friz" Wiśniewski postanowił odpowiedzieć fanom na pytanie o definitywny koniec Ekipy
- Komunikat wywołał skrajne emocje wśród wiernych widzów. Wielu z nich czuje się zawiedzionych, a nawet oszukanych
Youtuberzy i influencerzy z Ekipy Friza nie tylko doszczętnie opanowali cyberprzestrzeń w ciągu ostatnich trzech lat. Tworzyli także muzykę, ubrania, lody, napoje, donuty, czy nawet doczekali się własnej kolejki w Energylandii w Zatorze. Weszli też na giełdę.
Od dłuższego czasu środowisko fanów Ekipy nie było przekonane, czy wszystko gra u członków teamu. W sieci można przeczytać, że Tromba nie jest już członkiem zarządu Pigeon Studio, które należy do Ekipa Holding.
Ponadto Friz i jego partnerka Wersow, którzy planują ślub, po wyprowadzce z podkrakowskiej willi, gdzie wszyscy mieszkali, wyprawili parapetówkę w nowej lokalizacji. Na wydarzeniu nie pojawiło się jednak kilku członków, co już wiele sugerowało. Co więcej, niektórzy "odfollowowali się" w social mediach. Wujek Łuki nie obserwuje się już nawzajem z Patecem, a Mini Majk nie obserwuje Friza.
Oświadczenie ws. końca Ekipy. "Wspólny projekt się kończy"
W poniedziałek (25 lipca) wieczorem na Twitterze Karola Wiśniewskiego zagościło obszerne oświadczenie. – Wszędzie to mówię i podkreślę jeszcze raz, to zupełnie normalne i nie ma w tym nic dziwnego, że masz z kimś mniejszy, z kimś większy vibe. Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę – podkreślił wymownie Friz.
– Niektórych droga pokrywa się z moją, wtedy naturalnie mocno działamy, niektórzy obierają swoją, nową drogę, niezależną z kolejnymi celami Ekipy. Tak jak w szkole, masz ziomali, ale szkoła się kończy, każdy ma inne cele i pewnie z częścią trzymasz kontakt prywatny, ale na lekcje (jakby do pracy) już razem nie chodzicie – tłumaczył.
– Jestem twórcą, jestem po to, by dawać rozrywkę, a nie komentować czy robić dramy, to ostatnie, na co chciałbym marnować energię – przekonywał.
– Wolę zrobić dla was jakiś projekt, dać wam trochę fajnych wrażeń. Skupmy się na nowych, fajnych projektach i im dajmy tę całą uwagę, ja tak zamierzam i chciałbym, żebyście i wy wspierali i poświęcili uwagę wszystkim projektom każdej osoby, która brała udział w projekcie Dom Ekipy – skwitował.
W skład Ekipy wchodzą, a raczej wchodzili:
- założyciel Karol "Friz" Wiśniewski i jego narzeczona Weronika Sowa (znana jako "Wersow")
- Mateusz "Tromba" Trąbka
- Łukasz Wojtyca (menadżer Ekipy Friza, znany jako "Wujek Łuki") i jego partnerka Katarzyna "Fusialka" Bożek
- Maria "Marcysia" Ryskala
- Marta "Murcix" Błoch
- Kamil "Poczciwy Krzychu" Chwastek
- Jakub "Patec" Patecki
- Mateusz "Mini Majk" Krzyżanowski i jego partnerka Paulina Kozłowska
- Piotr "Nowciax" Nowak
Fani są rozczarowani. Twierdzą, że członkowie Ekipy udawali przyjaciół
Wielu wiernych widzów emocjonalnie zareagowało na oświadczenie Wiśniewskiego. Są zdania, że był to wyłącznie wytwór marketingowy, który pozwolił im zarobić kosmiczne kwoty, a nie projekt grupy prawdziwych przyjaciół.
"Czyli wspaniale kreowana "grupa super przyjaciół" jak zwykle okazała się tylko i wyłącznie relacją biznesową dla zysków i zasięgów. Mnie to nie dziwi, ale pomyśl o kidosach (red. dzieciach), które miały was za rodzinę, a teraz mają przykład, jak wasze relacje wyglądają naprawdę. Fałsz i obłuda" – brzmi jeden z setek tego typu komentarzy.
"Tylko to trochę się kłóci z waszym wizerunkiem, który od początku był tworzony, że jesteście grupa przyjaciół a projekt to efekt uboczny, a teraz wychodzi trochę akcja typu Team X. Widzowie są po prostu zdezorientowani" – wypowiedziała się jedna z fanek.
"Uwierzyliście w przyjaźń i git, bo była to prawda, od początku wszystko było transparentne, w ekipie nic nie jest udawane. Jak pewnie wiesz, relacje w życiu naturalnie się zmieniają, niektórzy się przyjaźnią dalej, inni już nie, a jeszcze inni za chwile znów będą - normalna sprawa" – zareagował na te słowa osobiście Friz.
Czytaj także: https://natemat.pl/424975,wersow-i-friz-z-ekipy-biora-slub-kiedy-i-gdzie-plany