Bójka Polaków i Rosjan w Turcji. Hotel wyjawił, co naprawdę się wydarzyło

Natalia Kamińska
27 lipca 2022, 16:17 • 1 minuta czytania
Rosyjskie media donosiły w ostatnich dniach, że w Turcji doszło do bójki między Polakami a Rosjanami, a jej powodem miała być wojna w Ukrainie. Turecki hotel, gdzie doszło do zdarzenia, wyjawił, co tak naprawdę się stało.
Turecki hotel wyjaśnił, co wydarzyło się między Rosjanami i Polakami. Fot. Adam STASKIEWICZ/East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google


Jak pisaliśmy w środę w naTemat.pl, propagandyści Rosji podali, że do ataku w Turcji doszło 13 lipca w hotelu Quattro Beach, który znajduje się w jednym z mniejszych kurortów pod Anlayą. Zanim doszło do bójki czterech Polaków i młode rosyjskie małżeństwo miało razem pić i rozmawiać.

Według serwisu, w trakcie wspólnego odpoczynku pojawił się temat wojny w Ukrainie. Rosjanie mieli stanąć po stronie swojego przywódcy, który jest odpowiedzialny za szereg brutalnych mordów i ludobójstw.

Relacja Rosjan była nieprawdziwa

Polacy zaś mieli opowiedzieć się po stronie Wołodymyra Zełenskiego. Propagandyści przedstawili historię, według której turyści znad Wisły najpierw zaczęli obrażać kobietę, doprowadzając do "interwencji" męża.

To właśnie wtedy miało dojść do bójki. W trakcie zdarzenia ochroniarze hotelu oraz pracownicy i turyści mieli biernie przyglądać się walce. Starcie miała próbować przerwać młoda Rosjanka. W końcu na miejscu miała stawić się policja.

Tę wersję prostuje teraz Hotel Quattro Beach Spa and Resort. Pytania do niego wysłał portal Onet. Jak przekazali Turcy, rzeczywiście doszło do bójki, ale nie miała ona żadnych motywów politycznych.

Turecki hotel reaguje na rosyjską propagandę

"Winne są obie strony, były dostatecznie pijane i po prostu źle się zrozumiały. Obsługa hotelu nie stała z boku, jak piszą media, ponieważ bar, w którym znajdowali się goście, został zamknięty o północy, a bójka miała miejsce o godz. 2.30" – taką odpowiedź dostał Onet.

Jak czytamy, ochrona obiektu zareagowała w ciągu kilku minut i wraz z kierownikiem próbowała rozwiązać konflikt. Przedstawiciele kurortu poinformowali też, że dyrektor osobiście porozumiał się z gośćmi i "zezwolił im na kontynuowanie pobytu w hotelu, pod warunkiem że nie będą nawet patrzeć w swoim kierunku". Rosjanie i Polacy mieli się na to zgodzić.

Hotel ze "względu na kłamstwa, jakie zostały napisane w rosyjskich mediach, przygotowywane są dokumenty do złożenia pozwu przeciwko portalowi, który opublikował te informacje".

Polacy bardzo chętnie jeżdżą do Turcji

Turcja to jeden z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Jednak wojna w Ukrainie spowodowała, że Polacy zaczęli mieć wątpliwości, czy chcą spędzać urlopy z Rosjanami.

Pisała o tym w naszej redakcji Katarzyna Zuchowicz. W tekście dla naTemat zwróciła uwagę, że biura podróży otrzymywały wiele pytań o obecność Rosjan w kurortach.

– Bardzo dużo Polaków pyta, czy będą Rosjanie. Bardzo zwracają na to uwagę. To jest pierwsze pytanie, które zadają klienci przy wyborze hotelu: "Czy nie będzie Rosjan?" – relacjonowały nam biura podróży.

Czytaj także: https://natemat.pl/427039,ukraina-podpisala-porozumienie-ws-zboza-tylko-z-turcja-i-onz