"Masz na moim punkcie obsesję". Rafalala uderza w Maffashion i pokazuje pismo od jej prawników

Weronika Tomaszewska-Michalak
28 lipca 2022, 11:46 • 1 minuta czytania
Wokół rozstania Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego powstało niemałe zamieszanie, w które zaangażowana jest też Rafalala. Niedawno transpłciowa skandalistka zdenerwowała blogerkę słowami na temat jej syna Bastka. Tymczasem celebrytka pokazała pismo prawnika Julii Kuczyńskiej i znów nie oszczędziła jej ostrych słów. "Masz na moim punkcie obsesję" – stwierdziła.
Rafalala uderza w Maffashion. fot. Mariusz Grzelak/REPORTER

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Rozstanie Maffashion i Fabijańskiego. W tle spotkanie z Rafalalą

Ostatnio w życiu Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego wiele się dzieje. Para kilka tygodni temu ogłosiła swoje rozstanie. Wielu zaczęło się zastanawiać, co było powodem tej decyzji.


Kulisy sprawy okazały się jednak mocno zawiłe. Aktor w głośnym wywiadzie dla Pudelka wyznał, że zdradzał swoją partnerkę. We wszystko zamieszana była także Rafalala, która spotkała się z gwiazdorem kilka tygodni wcześniej. Filmik z ich nocnej schadzki trafił do sieci i wywołał poruszenie. Kiedy wszyscy dowiedzieli się już, że związek Maff i Fabijańskiego przeszedł do historii, transpłciowa skandalistka porozmawiała z Plejadą.

Powiedziała, że głównym powodem rozpadu ich związku była zdrada, której miała dopuścić się Kuczyńska. Potem oliwy do ognia dolała niejaka Izabela P., która jest byłą partnerką "Mateusza Be", czyli mężczyzny, którego podejrzewa się o romans z Maffashion.

Zarzuciła blogerce, że to przez nią rozleciała się jej relacja z partnerem. "Rozbiła mój związek i rozbiła swoją rodzinę, bo wiem, że dopiero wtedy, gdy jej narzeczony się o tym wszystkim dowiedział, miała 'odwagę' się z nim rozstać" – czytaliśmy.

Głosu nie omieszkał zabrać raper, który obecnie funkcjonuje pod pseudonimem BLUE BABY. "Po pierwsze Iza, zerwałem z Tobą. Nie był to pierwszy raz w przeciągu naszej znajomości, która trwała łącznie rok, zrobiłem to trzykrotnie. (...) Nikt nie rozbił Twojego związku, bo on został zakończony wcześniej. Zerwaliśmy" – zakomunikował.

Rafalala nie dawała o sobie zapomnieć i udzielała kolejnych wywiadów. W rozmowie z przeambitni.pl nawiązała do dziecka Kuczyńskiej i Fabijańskiego. - Czy Julia Kuczyńska naprawdę uważa, że... dla mnie to jest jakaś abstrakcyjna sytuacja (...), że on pójdzie, to dziecko nie wiem, za siedem lat czy ileś, albo w liceum będzie za 14 lat i ktoś powie 'mam dla ciebie newsa', bo... przecież to jest abstrakcja. W ogóle ona się martwi o jakąś przyszłość? Nie martw się. Może to dziecko w ogóle nie dożyje liceum – mówiła.

To rozwścieczyło Maff, która wydała oświadczenie. "Mogę czytać i słuchać o sobie najbardziej wymyślne rzeczy. I tak niejedno w życiu już przeczytałam. Ale wara od mojego syna! Jak można tak powiedzieć o dziecku?" - napisała mama niespełna 2-letniego Bastiana.

Okazuje się, że blogerka tak tego nie zostawiła i podjęła kroki prawne. Do Rafalali właśnie dotarło pismo od jej prawników. Celebrytka opublikowała jego treść na swoim Instagramie.

Prawnicy Maffashion wysłali pismo do Rafalali. Celebrytka zareagowała

Na wstępie Rafalala wspomniała, że jest zszokowana, bo w dokumentach użyto jej dawnego męskiego imienia. "Co ma na celu wypisywanie moich starych danych, które według polskiego prawa przestały istnieć kilka lat temu? Rozumiem, że adwokatka działa na zlecenie, ale chyba jest w tym zawodzie jakaś etyka?" - napisała oburzona.

Z opublikowanego pisma wynika, że Maffashion żąda od niej zaprzestania wypowiedzi na jej temat, wycofania nieprawdziwych oskarżeń i pomówień wobec jej osoby, zaprzestania kierowania gróźb pod adresem jej syna, a także wpłaty 50 tysięcy złotych na rzecz schroniska dla zwierząt.

Najwidoczniej transpłciowa artystka niezbyt się tym przejęła. Odpowiedziała w swoim stylu. Najpierw porównała Kuczyńską do postaci żony z filmu "Truman Show", a następnie oceniła, że influencerka ma obsesję na jej punkcie.

"Przestań mnie straszyć, bo od lat masz na moim punkcie obsesję! Nie kupię od ciebie 'mococo'! Twój świat jest sztuczny i zawsze jesteś na przegranej pozycji, gdy się zderzasz z kimś autentycznym jak ja" - napisała. Ponadto Rafalala zwróciła uwagę na to, że o życiu prywatnym Maff wypowiada się mnóstwo innych osób. Dodała również, że nie groziła małemu Bastianowi.

Czytaj także: https://natemat.pl/425131,rafalala-skomentowala-wywiad-fabijanskiego-mowi-ze-nie-szantazuje-aktora