Finowie trollują rosyjskich turystów. Urlop zepsuty już przy przekroczeniu granicy
- "W pobliżu granicy Finlandii i Federacji Rosyjskiej pojawiło się przypomnienie dla Rosjan o wojnie w Ukrainie" – donosi "Ukraińska Prawda"
- "Kiedy jesteś na wakacjach, nie wszyscy Ukraińcy mają dokąd wrócić" – możemy przeczytać na billboardzie
- Autorami akcji przy przejściu granicznym Vaalimaa odpowiada fiński ruch "Młodzież Nacjonalistyczna"
- "Domagamy się od rządu powrotu z wakacji i zakazu wydawania wiz" – apelują działacze społeczni
"Niespodzianka" dla turystów z Rosji. Urlop zepsuty już na granicy
Od minionego poniedziałku przy przejściu granicznym w miejscowości Vaalimaa ruszyła akcja skierowana prosto do turystów z Rosji. Obywatele Finlandii witają swoich sąsiadów specjalnym billboardem, który przypomina o wojnie w Ukrainie.
"Kiedy jesteś na wakacjach, nie wszyscy Ukraińcy mają dokąd wrócić" – możemy przeczytać na billboardzie sfinansowanym przez fiński młodzieżowy ruch nacjonalistyczny Kokoumusnuoret.
Powodem ruszenia z akcją akurat na początku sierpnia jest wzrost liczby wiz wydawanych przez Finlandię dla Rosjan. Dzięki temu turyści mogą dalej podróżować do innych krajów ze strefy Schengen.
Przedsięwzięcie dotarło nie tylko do turystów, ale również do internatów. W mediach społecznościowych od poniedziałku publikowane są zdjęcia baneru oraz apele o zamknięcie granic.
"Nie chcemy, aby Rosjanie przekraczający naszą granicę cieszyli się wakacjami w Unii Europejskiej, podczas gdy Ukraińcy cierpią" – możemy przeczytać między innymi na Twitterze.
Specjalny komunikat wydali także autorzy akcji. "Żądamy jak najostrzejszych sankcji i zamknięcia granicy. Domagamy się od rządu powrotu z wakacji i zakazu wydawania wiz" – czytamy na oficjalnej stronie młodzieżowego ruchu Kokoumusnuoret.
Finlandia ograniczy wizy dla Rosjan? Akcja młodzieży wywołała dyskusję
Akcja odbiła się szerokim echem także w Helsinkach. Tamtejsze władze debatują obecnie nad ograniczeniem możliwości wydania wiz turystycznych dla obywateli z Rosji. W dyskusji podkreśla się jednak, że jeśli podobne zmiany wejdą w życie, nie obejmą osób, które mają w Finlandii krewnych.
Równolegle przedstawiciele Komisji Europejskiej nie są w stanie na własną rękę zakazać Rosjanom wjazdu do krajów strefy Schengen. Zakaz ten dotyczy jednak całej masy polityków i oligarchów napędzających machinę wojenną Władimira Putina.
Bruksela nie odbiera innym krajom możliwości wstrzymania wydawania wiz, choć urzędnicy podkreślają, że prawo do przekroczenia granicy powinny mieć dziennikarze, poszkodowani przez reżim, członkowie rodzin mieszkający poza Rosją oraz osoby realizujący cele humanitarne.