Kolejny odlot "Wiadomości". Martyniuk w roli "eksperta" w materiale o... astronomii
- "Wiadomości" słyną z dziwnych materiałów dotyczących głównie polityki, ale teraz TVP poszło o krok dalej
- W ostatnim głównym wydaniu "Wiadomości" w roli "eksperta" od Perseidów pojawił się Zenon Martyniuk
- Uwielbiany przez Jacka Kurskiego muzyk disco polo zachęcał widzów do obserwowania zjawiska w słowami piosenki: "spadająca gwiazda spełnia sny, w których główną rolę grasz ty"
Materiał "Wiadomości" o nocy spadających Perseidów zaczął się wstępu prowadzącej Danuty Holeckiej, która powiedziała, iż wieść niesie, że jeśli ktoś pomyśli życzenie, kiedy zobaczy taki spadający meteoryt, to ono się spełni.
"Wiadomości" TVP przygotowały materiał o nocy "spadających gwiazd"
Potem wystąpił dr Kamil Deresz, który opowiedział widzom stacji nieco więcej o tym zjawisku. Jak mówił, zobaczymy tej nocy całkiem dużo "spadających gwiazd" – nawet kilkadziesiąt w ciągu godziny. Następnie dyrektor TVP Nauka poinformował, że na antenie tej stacji, będzie można śledzić zjawisko na żywo.
I to by było na tyle merytorycznej części materiału, gdyż kolejna wstawka związana była z gwiazdą disco polo Zenonem Martyniukiem. Pracownik TVP zauważył, że roje meteorów to także "pozanaukowa magia". W tle brzmiała piosenka "Gwiazda" zespołu Akcent. Można było usłyszeć m.in. fragment: "spadająca gwiazda spełnia sny, w których główną rolę grasz ty".
Zenon Martyniuk jako "ekspert" w materiale TVP
Prowadzący zapytał też, co radzi Zenon Martyniuk. – Koniecznie trzeba wtedy patrzeć w niebo, bo wtedy spadająca gwiazda spełnia sny i wszystko jest możliwe. Wszystkie marzenia mogą się spełnić – powiedział widzom piosenkarz.
Czym są dokładnie Perseidy? Jak informuje PAN, "spadające gwiazdy" to potoczna nazwa meteorów, czyli kosmicznych okruchów skalnych, które nie dolatują do naszej planety, spalając się w ziemskiej atmosferze.
"Od połowy lipca do trzeciego tygodnia sierpnia podczas pogodnych nocy na niebie pojawiają się "spadające gwiazdy", które rozbłyskują i pozostawiają po sobie świetlisty ślad. Jest to zjawisko, które nazywamy rojem meteorów (meteoroidów), czyli niewielkich fragmentów materii kosmicznej, które kończą żywot w atmosferze ziemskiej" – czytamy na stronie Polskiej Akademii Nauk.
Meteoroidy krążą wokół Słońca po ustalonych orbitach. Kiedy ich orbita przecina orbitę Ziemi, możemy podziwiać niezwykłe zjawisko strumienia meteorów. Prędkość, z jaką docierają do naszej planety, waha się od 10 do 70 km/s.
Większość z nich jest jednak zbyt mała, żeby przetrwać w atmosferze i ulega spaleniu na wysokości od 80 do 120 km. Perseidy pochodzą z rozpadu komety Swift-Tuttle’a. PAN zwraca uwagę, że obserwator na Ziemi odnosi wrażenie, że meteory wychodzą z jednego punktu, tzw. radiantu.
Najlepszym miejscem do ich obserwacji są tereny bez sztucznego oświetlenia – Mazury, Bieszczady lub inny obszar poza miastem.