Wysokie stężenie rtęci w Odrze? Niepokojące ustalenia niemieckich specjalistów
- Katastrofa ekologiczna na Odrze jest ważnym tematem także w Niemczech
- Niemcy nie czekając na polskie komunikaty, sami sprawdzają, co się stało
- Ustalenia są bardzo niepokojące - w Odrze ma być wysokie stężenie rtęci
Jak podają media w Niemczech, analiza skażonej wody z Odry przyniosła pierwsze wyniki. Według informacji rbb24 pracownicy państwowego laboratorium stwierdzili w próbkach wody wysoki poziom rtęci. "Wartości są podobno tak wysokie, że trzeba powtórzyć badania dla pewności" - czytamy.
Rtęć jest bardzo szkodliwa dla ludzi i zwierząt
Niemiecka Federalna Agencja Środowiska przypomina, że rtęć jest toksyczna dla ludzi i zwierząt. Ponieważ nie może być wydalona przez organizm, gromadzi się w nim.
Na to w Polsce zwraca uwagę też dr Paweł Grzesiowski. Lekarz przypomniał, że rtęć jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci i kobiet w ciąży. Uszkadza mózg, nerki, jelita. "Rtęć wchłania się przez skórę, drogi oddechowe, układ pokarmowy. Należy zachować ostrożność" - ostrzega medyk.
Niemiecki portal cytuje też wiceszefową Polskiej Agencji Ochrony Środowiska Magdę Gosk. - Wszystko wskazuje na to, że zanieczyszczenie Odry, które doprowadziło do śmierci wielu ryb, może być pochodzenia przemysłowego" - stwierdziła.
- Władze próbują wykryć potencjalne źródła zanieczyszczeń za pomocą lotów dronem i określić stan rzeki. Badają, o jaką substancję chodzi i przede wszystkim, kto i gdzie odprowadził tę substancję do Odry - dodała.
Katastrofa w Odrze bardzo niepokoi mieszkańców Brandenburgii na granicy z Polską. Mistrz rybacki Henry Schneider z okręgu Oder-Spree powiedział: "Nigdy nie doświadczyliśmy czegoś takiego. Martwe ryby są wszędzie. Jest ich wiele."
Wyniki badań Niemców niepokoją też polskich polityków opozycji oraz komentatorów. "Nie potrafimy zrobić od dwóch tygodni badań, a o grozie sytuacji dowiadujemy się z Niemiec" - stwierdziła senator Barbara Zdrojewska.
Niemcy skarżą się na utrudniony kontakt z polskimi władzami
Dodajmy, że niemieckie media wskazywały wcześniej, że kontakt z władzami Polski w tej sprawie ma być utrudniony. "Władze niemieckie – w tym Urząd Ochrony Środowiska i policja – stwierdziły, że nie zostały oficjalnie poinformowane przez polskie władze. Rozpoczęły własne śledztwa" – pisał w środę "MOZ".
Dlatego też brandenburskie samorządy wydały alerty związane z sytuacją na Odrze. – Poszkodowani rolnicy i rybacy zostali poinformowani przez właściwe władze. Właściciele psów powinni unikać teraz Odry na spacerach ze swoimi zwierzętami – poinformowała główna lekarz weterynarii powiatu Oder-Spree Petra Senger.
– Nie należy pływać i jeść ryb odrzańskich. Wioślarze na Odrze powinni zachowywać odpowiednią ostrożność i nie dotykać martwych zwierząt – mówiła.