Po tym sondażu na Nowogrodzkiej podniosą alarm. Już tylko minimalna przewaga PiS
- Według najnowszego sondażu Kantar Public, gdyby wybory odbywały się teraz, w Sejmie znalazłoby się pięć ugrupowań
- Liderem nadal jest Zjednoczona Prawica, ale jej przewaga nad Koalicją Obywatelską jest niewielka
- Największymi przegranymi byłyby natomiast PSL, Kukiz'15 i Porozumienie
Najnowszy sondaż Kantar Public
Kantar Public, na zlecenie "Faktów" TVN i TVN24, przeprowadził sondaż poparcia partii politycznych. Wynika z niego, że na Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 29 proc. ankietowanych. To spadek w porównaniu z czerwcowym badaniem o 2 punkty procentowe.
Zyskała z kolei – 1 pp. – Koalicja Obywatelska, która może liczyć na 27-procentowe poparcie. Dwa największe ugrupowania dzielą więc 3 pp. To także drugi w ostatnim czasie sondaż, w którym Prawo i Sprawiedliwość razem ze swoimi partiami satelickimi uzyskało poparcie poniżej 30 proc.
Przypomnijmy, w lipcu to KO – pierwszy raz od dłuższego czasu – nieznacznie wyprzedziła obecny obóz władzy. Opozycja mogła liczyć na 27-procentowe poparcie, a Zjednoczona Prawica osiągnęła wynik 26 proc.
Ludowcy, Kukiz'15 i Porozumienie poza Sejmem
Z najnowszego sondażu Kantara wynika, że w Sejmie znalazłyby się jeszcze trzy ugrupowania. Podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni – 13 proc. (wzrost o 3 pp.), na kolejnych miejscach plasują się Konfederacja – 8 proc. poparcia (+2 pp.) i Lewica, która może liczyć na 7 proc. To także spadek o 1 pp. w porównaniu z poprzednim sondażem.
Mandatów nie uzyskałyby natomiast Koalicja Polska – PSL. Wynik Ludowców to 2 proc., tyle samo zresztą uzyskała Agrounia. Kukiz'15 może liczyć na 1 proc. głosów, a największym przegranym w tym zestawieniu jest Porozumienie Jarosława Gowina, którego wynik wynosi... 0 proc.
Prowizoryczne przeliczenie takich wyników na mandaty w Sejmie metodą d'Hondta pokazuje, że Zjednoczona Prawica wprowadziłaby 178 swoich posłów. Na samodzielne rządzenie w następnej kadencji obóz władzy nie miałby co liczyć, zakładając nawet koalicję z Konfederacją, która miałaby w parlamencie 38 swoich przedstawicieli. KO zdobyłaby z 151 mandatów, PL2050 – 67, a Lewica – 25.
Słupki lecą w dół
Poparcie dla Zjednoczonej Prawicy mocno w dół poleciało także w sondażu Research Partner. Jak pisaliśmy w naTemat, gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę, to najwięcej głosów zdobyłaby Zjednoczona Prawica, na którą zagłosowałoby 34,7 proc. respondentów. Jednak koalicja PiS i Solidarnej Polski traci względem poprzedniego badania aż 3,5 pkt proc.
Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska, na którą wskazało 25,8 proc. badanych, bez zmian względem poprzedniego sondażu. Zyskała natomiast partia Szymona Hołowni, na którą chce głosować 8,5 proc. ankietowanych, to o 0,8 pkt proc. więcej niż w poprzednim badaniu.