Nie żyje Tadeusz Ferenc. Przez 18 lat był prezydentem Rzeszowa
- Nie żyje Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa w latach 2002-2021.
- O śmierci prezydenta poinformował wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
- "Prezydent zmarł w sobotę w szpitalu w Rzeszowie po długiej chorobie. Odszedł w otoczeniu Najbliższych. Żegnamy Go z głębokim żalem i smutkiem" — napisali urzędnicy z rzeszowskiego Ratusza.
Informację o śmierci byłego prezydenta przekazał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. "Odszedł od nas Pan Prezydent Tadeusz Ferenc. Wielki i wspaniały gospodarz Rzeszowa, serdeczny i życzliwy człowiek. Przez 18 lat sprawowania urzędu powiększył ponad dwukrotnie Rzeszów i uczynił z niego szybko rozwijające się nowoczesne miasto przyjazne mieszkańcom. Cześć Jego pamięci!" - poinformował na Twitterze.
To jego, po swoim ustąpieniu w 2021 roku, Tadeusz Ferenc wskazał na swego następcę, ale Marcin Warchoł, związany z Solidarną Polską, przegrał wybory z kandydatem opozycji Konradem Fijołkiem.
Kim był Tadeusz Ferenc
Tadeusz Ferenc był samorządowcem, a także posłem na Sejm IV kadencji. Ale przede wszystkim prezydentem Rzeszowa w latach 2002-2021. Uważany był za najstarszego prezydenta kraju, który tak zmieniał miasto, że w kolejnych wyborach nie miał sobie równych.
Nie wypierał się przeszłości związanej z PZPR, dogadywał się i z obecną opozycją, i z prawicą. W rozmowie z naTemat mówił w 2018 roku, że nie ważne są dla niego barwy polityczne, tylko miasto i jego mieszkańcy.
"Ja robię inwestycje, spotykam się z ludźmi. Kiedy przyjeżdżam do Ratusza, bywa, że pod budynkiem już czekają mieszkańcy, którzy zgłaszają jakieś tematy. Mój telefon komórkowy jest dostępny dla wszystkich. Nie kieruję się przypodobaniami partiom politycznym" – powiedział.
Jak mówił, w Rzeszowie tworzyli miasto nowoczesne i na tym się skupiał. Zaskakiwał pomysłami i energią. "Jak zobaczyłem w Szanghaju okrągłą kładkę, to kazałem u nas budować – opowiadał naTemat. Goni o tym, jak gonił urzędników do roboty. Nawet jak w nocy zobaczył krzywy znak drogowy, to rano kazał im go szukać.
Przez lata jego rządów mieszkańcy widzieli, jak miasto się zmienia i ile mu zawdzięczają. "Ta bardzo smutna informacja dotarła do nas dzisiejszego poranka. Prezydent zmarł w sobotę w szpitalu w Rzeszowie po długiej chorobie. Odszedł w otoczeniu Najbliższych. Żegnamy Go z głębokim żalem i smutkiem" — napisali urzędnicy z rzeszowskiego Ratusza.
Konrad Fijołek, obecny prezydent Rzeszowa napisał: "Prezydent Tadeusz Ferenc nauczył mnie, czym jest bezgraniczna miłość do swojego miasta. Wiedział to najlepiej, bo poprowadził Rzeszów od małego miasteczka do prężnie rozwijającej się metropolii".