Wrocławskie MPK odpowiada na wpis Schetyny o utracie prawa jazdy. Rozpisali mu linie tramwajowe
- Schetyna stracił prawo jazdy, co ogłosił wraz z przeprosinami na swoim Twitterze
- Na post odpowiedziało wrocławskie MPK, rozpisując politykowi linie tramwajowe i autobusowe, którymi może poruszać się do czasu odzyskania prawa jazdy
MPK odpowiedziało Schetynie
Grzegorz Schetyna został zatrzymany w miejscowości Sierakówek w województwie mazowieckim, znajdującej się pomiędzy Gostyninem a Kutnem. Według informacji Polsat News były przewodniczący PO przekroczył w terenie zabudowanym prędkość o 73 km/h.
Schetyna przyjął mandat w wysokości 2,5 tys. zł. Polityk dostał też 10 punktów karnych. Policja zatrzymała prawo jazdy Schetyny na trzy miesiące. Poseł dodał na swojego Twittera wpis, w którym przeprasza za swoje zachowanie, podkreśla, że nie zasłaniał się immunitetem i przyjął mandat. Podinspektor Katarzyna Kucharska z Mazowieckiej Policji potwierdziła, że zatrzymano 59-letniego kierowcę bmw, który jechał w terenie zabudowanym z prędkością 123 km/h.
Nie wszyscy docenili szczerość i dali wiarę skrusze polityka. W dość zabawny sposób na twitta Grzegorza Schetyny odpowiedziało mu wrocławskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które wskazało politykowi, jakimi liniami autobusów czy tramwajów może na co dzień się poruszać. Zapewniło, że "polecają się pamięci" posła.
"Panie Pośle, w tym czasie polecamy się Pana pamięci — prosimy o korzystanie z szerokiej oferty MPK Wrocław. Gdyby chciał się Pan dostać do swojego wrocławskiego biura poselskiego, może Pan skorzystać z linii 6,8, 9, 33 albo autobusów 144 i K" - napisali na swoim Twitterze.
Kolejny polityk KO bez prawa jazdy
To już kolejny przypadek znanego polityka PO, który ma tego typu problemy. Jak informowaliśmy w naTemat w listopadzie 2021 roku, prawo jazdy stracił też Donald Tusk. Szef PO mknął służbową Skodą Suberb z prędkością 107 km/h w terenie zabudowanym przez Wiśniewo koło Mławy. A jak w ogóle wyglądało zajście w Wiśniewie pod Mławą? Można zobaczyć to na nagraniu, które pojawiło się w sieci. Pochodzi ono z kamerki zamontowanej w jednym z samochodów, które jechały za pojazdem prowadzonym przez Donalda Tuska. Zdarzenie z udziałem Schetyny skomentowała eurodeputowana PiS Beata Mazurek. "Schetyna podobnie jak Tusk stracił prawo jazdy. Jednak oprócz nienawiść do PiS, coś tych panów jeszcze łączy. Ale poważnie, szybkość w terenie zabudowanym 123 km/h, to potencjalne zabójstwo drogowe" – napisała polityczka partii rządzącej.