• Serial "M jak miłość", emitowany od 2000 roku w TVP2, wciąż znajduje się w czołówce pod względem oglądalności
• Przez ponad dwie dekady widzowie przyzwyczaili się do aktorów takich jak Teresa Lipowska, Katarzyna Cichopek, Anna Mucha czy też bracia Mroczek
• Na jaw wyszło, kto z obsady może liczyć na największą stawkę. To gwiazda, która wciela się w postać Magdy Marszałek

Zarobki obsady "M jak miłość". Kto dostaje największą stawkę?

Twórcami kultowego serialu "M jak miłość" są Ilona Łepkowska, Tadeusz Lampka i Ryszard Zatorski. Stacja TVP2 wyemitowała już ok. 2 tysięcy odcinków. Te, które cieszyły się największą popularnością, przekraczały nawet 12 mln telewidzów.

Od początku w rolach głównych wystąpili m.in. Teresa Lipowska z Witoldem Pyrkoszem, który zmarł w 2017 roku. Członków rodziny Mostowiaków zagrały również takie gwiazdy jak: Małgorzata Kożuchowska, Joanna Koroniewska, Kacper Kuszewski, Małgorzata Pieńkowska, Dominika Ostałowska, Marcin Mroczek, Rafał Mroczek czy Katarzyna Cichopek. Od początku w obsadzie była także Anna Mucha.

W ostatnim czasie "Super Express" miał dotrzeć do informacji na temat zarobków obsady "M jak miłość". Według informatora tabloidu Teresa Lipowska, która gra babcię Basię Mostowiak, ma dostawać około trzy tysiące złotych za dzień na planie zdjęciowym. 

Dwukrotność tej stawki ma spływać zaś na konto Rafała i Marcina Mroczków. Według "SE" zbliżoną kwotę, tj. ok. 6 tys. złotych udało się wynegocjować Katarzynie Cichopek. Tu pojawia się pewna rozbieżność, bowiem jeszcze pod koniec kwietnia inne źródło mówiło o znacznie niższej stawce.

Pracownik TVP w rozmowie z "Plotkiem" miał powiedzieć, że była żona Marcina Hakiela nie narzeka na brak pracy i ujawnić, ile dokładnie pieniędzy aktorka otrzymuje za pojawienie się na planie serialu i śniadaniówki.

– Kasia przeżywa teraz ponownie swój czas. W 'M jak miłość' ma więcej dni zdjęciowych: od pięciu do siedmiu dni na stałe, a czasami nawet dziesięć, więc zarabia 14-28 tysięcy złotych za serial. Honorarium za dzień zdjęciowy to 2800 zł – zdradził.

– Do tego 30 tysięcy złotych w "Pytaniu na śniadanie" i od 20 do 40 tysięcy na Instagramie. Prowadzi też firmę biżuteryjną pod własną marką. Radzi sobie więc bardzo dobrze po rozwodzie. Jest niezależna finansowo, może często wyjeżdżać na wakacje z dziećmi – mówił informator serwisu.

A kto zgarnia największą stawkę według najświeższych rewelacji tabloidu? Ma być to Anna Mucha, aktorka, producentka i bizneswoman, którą na Instagramie śledzi ponad 930 tys. użytkowników. Dzień planu zdjęciowego z jej udziałem ma być wyceniany na 8 tys. złotych. "Według naszych ustaleń teraz będzie pojawiała się na planie 15 dni, co - jak łatwo wyliczyć - daje 120 tys. zł. To z pewnością jedna z najwyższych pensji w serialu" – czytamy w "SE".

Mucha gra Magdalenę Marszałek, która od lat przeżywa emocjonujące perypetie, przede wszystkim te związane ze sprawami sercowymi. "Widzowie uwielbiają ten wątek, o czym świadczą komentarze w mediach społecznościowych. Mogę zdradzić, że Magdę czekają nie tylko problemy z mężem, lecz także zdrowotne. Będzie to postać, u której nie będzie mowy o nudzie" – zdradziła tabloidowi osoba z produkcji.