Brytyjska premier żegna Elżbietę II i ogłasza: "Boże chroń króla Karola III"
Więcej ważnych artykułów znajdziesz na stronie głównej naTemat.pl >>
– To ogromny szok dla narodu i świata – przyznała premier Liz Truss, przemawiając przed rezydencją przy Downing Street, informując o śmierci królowej Elżbiety II. Powiedziała: "wszyscy jesteśmy zdruzgotani wiadomością o śmierci królowej".
Szefowa rządu opisała królową jako "skałę, na której zbudowano nowoczesną Brytanię".
„Wielka Brytania jest wielkim krajem, jakim jest dzisiaj, dzięki niej. Jej oddanie obowiązkom jest przykładem dla nas wszystkich”.
– Dzisiaj Korona przechodzi, jak to miało miejsce przez ponad tysiąc lat, w ręce naszego nowego monarchy, naszej nowej głowy państwa, Jego Królewskiej Mości Króla Karola III. Z rodziną króla opłakujemy stratę jego matki – oświadczyła Truss. – Deklarujemy mu naszą lojalność i oddanie, tak jak jego matka poświęciła nam tak wiele przez tak długi czas – dodała.
Swoje przemówienie Truss zakończyła słowami: "Boże chroń króla".
Czytaj także: Królowa Elżbieta II nie żyje. Najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii miała 96 lat
Królowa Elżbieta II "odeszła w spokoju" - podały w komunikacie służby prasowe rodziny królewskiej. Pałac Buckingham opublikował także oświadczenie króla Karola. Syn Elżbiety II zaznaczył, że "śmierć jego ukochanej Matki" jest momentem "wielkiego smutku dla niego oraz członków rodziny".
"Głęboko opłakujemy odejście ukochanej Władczyni i bardzo kochanej Matki" - napisał. Jak dodał, wie, że śmierć królowej 'będzie głęboko odczuwana w całym kraju, państwach Wspólnoty Narodów oraz przez niezliczonych ludzi na całym świecie".
73-letni Karol jest najstarszym monarchą wstępującym na tron w brytyjskiej historii.