Ojciec Dudy znowu kontrowersyjnie o smogu. "Skandaliczne słowa. Świadczą o olbrzymim cynizmie"
- Jan Duda po raz kolejny lekceważąco wypowiedział się o zabójczych skutkach smogu
- Przewodniczący sejmiku małopolskiego stwierdził, że śmierć 4 tys. mieszkańców regionu rocznie stanowi 12 proc. wszystkich zgonów
- Ojciec prezydenta Dudy razem z innymi politykami PiS, przy wsparciu PSL, przegłosował, by można było palić w tzw. kopciuchach jeszcze przez 2 lata
Jan Duda kilka miesięcy temu przekonywał podczas obrad sejmiku małopolskiego, że smog nie jest taki zły, a organizm potrzebuje "bodźców". Podczas ostatniego posiedzenia ojciec prezydenta Dudy odebrał głos politykowi opozycji, który wskazał, że smog zabija 4 tys. mieszkańców Małopolski rocznie. Jan Duda przełożył to na 12 proc. zgonów w regionie i dodał, że jako polityk musi mieć "holistyczną" perspektywę.
Posłanka Zielonych Urszula Zielińska nie kryje oburzenia wypowiedzią Jana Dudy.
– To są skandaliczne słowa. Świadczą o olbrzymim cynizmie, ignorancji, nieznajomości faktów, albo po prostu zaprzeczaniu faktom. Małopolska, przez swoje położenie, przez tereny górzyste, doliny, jest szczególnie narażona przez zanieczyszczenie powietrza – mówi członkini klubu Koalicji Obywatelskiej.
Skutki smogu. Jak smog wpływa na zdrowie?
Zielińska mówi naTemat, że zanieczyszczone powietrze to nie jest tylko kwestia przykrego zapachu.
– Smog po pierwsze powoduje choroby układu oddechowego, typu astma, zwłaszcza u dzieci i osób starszych, ale też prowadzi do chorób układu krążenia, chorób serca i skraca życie – i to znacznie – tłumaczy posłanka.
Urszula Zielińska dodaje, że oficjalne statystyki dotyczące śmiertelnych konsekwencji zanieczyszczenia powietrza mogą być znacznie zaniżone.
– Wdychanie powietrza zanieczyszczonego pyłem, np. z węgla, jest porównywane do palenia nawet kilku paczek papierosów dziennie, więc jest bardzo niezdrowe. Pokazują to dane, które od wielu lat mówią o 50 tys. przedwczesnych zgonów rocznie w Polsce. Zaś najnowsze dane mówią, że liczba nadmiarowych zgonów może być nawet dwukrotnie większa, ze względu na choroby serca i choroby układu krążenia. Smog nas po prostu zabija – podkreśla posłanka Zielińska.
"Państwo nie zdało egzaminu"
Polityczka podkreśla, że ciepło w domu to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb, a rządzący powinni zadbać o to, by ludzie nie byli skazani na szkodliwe "kopciuchy".
– Odpowiedzialni politycy stawiają na rozwiązania systemowe. Na przykład za te ponad 100 miliardów, które do tej pory rząd przeznaczył na jednorazowe dopłaty, które starczą ludziom na chwilę, można byłoby kupić czyste źródło ciepła i dać je w prezencie dwóm milionom najbardziej potrzebujących gospodarstw domowych w Polsce. I rozwiązać ich problem na 20 lat, a nie na jeden, dwa czy trzy miesiące – ocenia posłanka Urszula Zielińska.
"Powinien odejść"
Parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej uważa, że Jan Duda powinien odejść z polityki.
– Co sezon grzewczy Polska jest po prostu brunatną plamą na mapie Europy pod względem zanieczyszczenia powietrza. Polityk mówiący, że to nie jest problem, jest po prostu nieodpowiedzialnym cynikiem i powinien odejść z polityki, a nie mówić ludziom takie rzeczy – konkluduje posłanka Zielińska.