Kwaśniewski wskazał największe zagrożenie dla świata. Kaczyński nie będzie zadowolony
- W poniedziałek, 3 września gościem w programie "Kropka nad i" był Aleksander Kwaśniewski
- Odpowiedział on dosadnie Kaczyńskiemu na jego słowa o walce z lewicą
- Kwaśniewski uważa, że "prawdziwym zagrożeniem dla współczesnego świata" jest konserwatywny nacjonalizm
Kwaśniewski odpowiada Kaczyńskiemu
Aleksander Kwaśniewski, który był gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad i", pytany był o słowa Jarosława Kaczyńskiego ze Stargardu. Prezes PiS stwierdził, że lewica jest dużym zagrożeniem dla Polski, szczególnie dla jej suwerenności.
Przed Polską stoi dzisiaj problem wielkiej walki z lewicą i to z lewicą tą dawną, postkomunistyczną, która tam dopuszcza się strasznych rzeczy na Wschodzie, atakując Ukrainę, dopuszczając się strasznych zbrodni i zagrażając innym grożąc w tej chwili użyciem broni nuklearnej, dokonując aneksji terytorium Ukrainy, oczywiście aneksji całkowicie nielegalnej, ale jednak aneksji. Mamy do czynienia także z agresją, o której się mniej mówi, po stronie tej lewicy, która jest z zachodu, a także jest tutaj u nas, pod różnymi nazwami partyjnymi, która zagraża naszej suwerenności, metodami politycznymi i gospodarczymi, a także dąży do tego, żeby Polska przestała być Polską
Zdaniem byłego prezydenta Polskie, Jarosław Kaczyński srogo się myli, bo to nie lewica jest zagrożeniem, lecz konserwatywny nacjonalizm. – To jest coś, co moim zdaniem jest prawdziwym zagrożeniem dla współczesnego świata – stwierdził Kwaśniewski.
Jego zdaniem, "PiS niebezpiecznie się do tego zbliża". Według byłego prezydenta, Prawo i Sprawiedliwość prezentuje bowiem "ten rodzaj konserwatyzmu, zaściankowości, który odrywa nas od procesów unowocześniania, zmian, które dokonują się w świecie".
Kwaśniewski rozlicza rządy lewicy w Polsce
Na potwierdzenie swojej tezy przywołuje czasy rządów SLD w Polsce. – Myślę, że lewica pokazała w praktyce, iż służy demokracji. Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, żeby ze strony polskiej lewicy, na przykład Sojuszu Lewicy Demokratycznej, kiedy rządził, albo z mojej strony, jako prezydenta Polski, płynęło jakiekolwiek zagrożenie dla demokracji – stwierdził Kwaśniewski.
W swojej ocenie nie jest jednak bezkrytyczny. – Były afery, bo zawsze bywają, natomiast zagrożenia dla demokracji, podważania demokracji jako takiej nie było nigdy. Lewica rozstała się z rządami, kiedy przegrała wybory i nie czyniła z tego żadnego problemu – dodał. Dlatego według Kwaśniewskiego słowa Kaczyńskiego to "absolutnie nieprawda".
Były prezydent Polski zwrócił też uwagę, że "teraz pojemność słowa 'lewica' w ustach Kaczyńskiego jest ogromna". – Bo, jak rozumiem, w Polsce lewicą jest nie tylko Nowa Lewica Czarzastego, Biedronia czy Zandberga, ale to również Tusk, Kosiniak-Kamysz, to Hołownia, wszyscy, którzy nie zgadzają się z PiS-em – zauważył Kwaśniewski.