Tragiczny wypadek w Gdańsku. Na Motławie przewróciła się łódź, trzy osoby nie żyją
- Łódź przewróciła się na Motławie z powodu wpłynięcia na zbyt wysoką falę
- Do wody wpadło 14 osób, wszystkie udało się wyciągnąć na powierzchnię, niestety zginął 60-letni mężczyzna
- Na miejscu pracowały służby, pojawił się też prokurator
Wypadek łodzi Galar na Motławie w Gdańsku
Jak poinformował portal Trojmiasto.pl, do wypadku doszło ok. 15:00. Łódź wycieczkowa Galar Gdański płynąca Motławą wywróciła się na wysokości ul. Na Ostrowiu. Według Wojciecha Paczkowskiego z Morskiego Ratowniczego Centrum Koordynacyjnego powodem było wejście łodzi na zbyt wysoką falę.
Na pokładzie znajdowało się 14 osób, w tym dwoje członków załogi łodzi wycieczkowej Galar Gdański. Wszystkie udało się wyciągnąć z wody.
Trzy trzeba było reanimować, niestety nie udało się ich odratować. 60-letni mężczyzna zmarł na miejscu, dwie pozostałe osoby w szpitalu. Pozostałe osoby przebywają w szpitalach, jak potwierdził asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W akcji ratunkowej brały udział policja wodna, jednostka Straży Granicznej, strażacy PSP i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. Z racji tego, że był przypadek śmiertelny, na miejsce został wezwany również prokurator.
Czytaj też: Niebezpieczna sytuacja w Płocku. Wybuchł piec w zakładzie Orlenu
W akcji ratunkowej brali też udział członkowie załogi łodzi Holiday Boat Gdańsk przepływającej w pobliżu. Wyciągnęli z wody pięć osób.
Przekazali portalowi, że Galar Gdański wywrócił się, ponieważ znalazł się "zbyt blisko przepływającego holownika i przez wywołaną falę wywrócił się".