Strajk na europejskim lotnisku. Polska linia lotnicza odwołuje rejsy

Jak podaje "The Brussels Times", w poniedziałek 31 marca planowany jest strajk generalny, który może sparaliżować Belgię. Do protestu wezwały socjalistyczny związek zawodowy FGTB/ABVV oraz chrześcijański związek zawodowy CSC/ACV. Akcja spowoduje zakłócenia w ruchu lotniczym, transporcie publicznym oraz funkcjonowaniu wielu sektorów gospodarki.

Pracownicy planują demonstracje, aby sprzeciwić się antyspołecznym środkom zapisanym w umowie koalicyjnej. Wśród kluczowych postulatów znajdują się ochrona automatycznej indeksacji płac, wyższe emerytury i poprawa warunków pracy.

Rząd Belgii wprowadził ostatnio reformę, która zakłada stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego: od 1 stycznia 2025 r. wzrośnie on z 65 do 66 lat, a od 2030 r. do 67 lat. Osoby urodzone przed 1 stycznia 1960 r. nadal będą mogły przejść na emeryturę w wieku 65 lat.

Lotnisko w Brukseli ogłosiło, że w poniedziałek z Zaventem nie odleci żaden samolot pasażerski – wszystkie 244 zaplanowane loty zostały odwołane. Pasażerom zaleca się sprawdzanie statusu lotów u przewoźników, na stronach internetowych linii lotniczych oraz w aplikacjach mobilnych. Informacje o odwołanych lotach będą dostępne po ich oficjalnym zarejestrowaniu przez linie lotnicze.

Brussels Airlines potwierdziło odwołanie niemal wszystkich 200 lotów, z wyjątkiem kilkunastu przylotów. "Zatrzymamy 10 proc. lotów przylotowych" – poinformował rzecznik linii. Podróżni już w ubiegłym tygodniu otrzymali możliwość bezpłatnej zmiany rezerwacji na inny termin lub ubiegania się o zwrot pieniędzy.

Brukselski operator transportu publicznego STIB/MIVB zapowiedział "poważne zakłócenia" w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w mieście. Dwa związki zawodowe STIB zachęcają swoich członków do udziału w strajku, co oznacza, że wielu pracowników może nie pojawić się w pracy.

Jak informuje Polsat News, w związku ze strajkiem generalnym na lotnisku w Brukseli w poniedziałek odwołane zostaną cztery rejsy LOT z Brukseli do Warszawy:

Rzecznik PLL LOT, Krzysztof Moczulski, poinformował, że call center linii lotniczej jest w kontakcie z pasażerami dotkniętymi zmianami w rezerwacjach.