PiS ma się czego obawiać. Wiadomo, czym zajmie się tajemniczy zespół Tuska
- Na spotkaniu w Kluczborku lider Platformy Obywatelskiej poinformował, że powstał specjalny zespół o nazwie "Sto dni"
- Jego zadaniem będzie "czyszczenie państwa" po szkodliwej działalności PiS
- Wirtualna Polska ustaliła, jak ma wyglądać tajemniczy zespół i na jakich zasadach będzie działał
"Sto dni Tuska"
Według kalendarza wyborczego jesienią 2023 roku Polacy ponownie pójdą do urn wyborczych. Obecnie większość sondaży wskazuje, że PiS wygra wybory, ale nie będzie rządziło kolejną kadencję. Wszystko w rękach opozycji, ale jej politycy przekonują, że wiedzą, jak to zrobić.
Donald Tusk sięga myślami jeszcze dalej i już ma przygotowany plan działania na "czystki polityczne" po ośmiu latach rządów PiS.
Na spotkaniu w Kluczborku lider Platformy poinformował, że powstał w tym celu specjalny zespół o nazwie "Sto dni". – My nie mamy czasu, żeby pięć lat czy cztery lata zajmować się sprzątaniem po PiS. Nie chcę tutaj epatować jakimiś tajemnicami, ale robię to w dyskrecji, pracuje duży zespół ludzi. Ja nazywam ten zespół roboczo "Sto dni" – zdradza lider PO.
– Będziemy mieli do wyborów przygotowaną rozpiskę na każdy dzień po wyborach, w ciągu stu dni wszystko będzie wyczyszczone, ja przed wyborami publicznie przedstawię ten harmonogram stu dni (…). Te sto dni musi wystarczyć, żeby te najbardziej bulwersujące złogi, że tak powiem, z tej stajni Augiasza usunąć - tłumaczył zgromadzonym w Kluczborku. Donald Tusk zaznacza też, że "Trybunał Stanu to jest pieszczota, oni będą siedzieć".
Czym będzie zajmował się tajemniczy zespół Tuska?
Wirtualnej Polsce udało się ustalić, że chodzi o kilkunastoosobowy zespół ekspertów z różnych dziedzin, którzy opracowują między innymi projekty ustaw dotyczące funkcjonowania kluczowych dziś instytucji państwowych, w tym prokuratury, TVP i spółek Skarbu Państwa.
Celem "Stu dni" ma być stworzenie ram dla sprawnego przejmowania władzy przez opozycję, po to, aby mogła jak najszybciej wdrażać swoją wizję państwa.
Według ustaleń WP tajemniczy zespół stworzy "wąska grupa osób". Głównie będą to eksperci zewnętrzni, którzy specjalizują się w sprawach gospodarczych, społecznych, prawnych. Oprócz ekspertów, do zespołu mają wejść politycy ze ścisłego kierownictwa PO.
– W zespole tym zasiadają przede wszystkim "branżowcy". W każdej branży, w każdym kluczowym sektorze, jest bardzo dużo do zrobienia. Od wymiaru społecznego, przez gospodarczy, energetyczny, po wymiar prawny. W zespole pracuje bardzo wielu dobrych ekspertów, którzy wiedzą wszystko o swoich obszarach – mówi Wirtualnej Polsce poseł Robert Kropiwnicki, członek Zarządu Krajowego PO.
Jednym z kluczowych zadań, którym ma się zająć zespół jest naprawa sektora energetycznego, co ma być odpowiedzią na obecny kryzys.