Fala upałów sunie do Polski z południa Europy. Tak gorąco w październiku dawno nie było!

redakcja naTemat
12 października 2022, 10:13 • 1 minuta czytania
Lato powraca. Przynajmniej w niektórych częściach Europy. Synoptycy prognozują, że niedługo będzie nawet 31 stopni. Cieplej ma być także w Polsce. Do tego stopnia, że trudno przypomnieć sobie takie temperatury w drugiej połowie października.
Fala upałów w Europie. Niebawem w Polsce może być nawet 22 stopnie Celsjusza. Fot. Screen / WX Charts za DobraPogoda24.pl

Od południa Europy się zacznie. W kolejnych dniach ciepłe powietrze będzie podążać w kierunku północy kontynentu. Zacznie przesuwać się w kierunku Francji, a później nad Niemcy.


Jak prognozuje serwis dobrapogoda24.pl, znacznie cieplej ma być także w Polsce. Temperatury mają przekroczyć 20 stopni Celsjusza, szczególnie na południu kraju. Będzie to więc babie lato jesienią, przewidują synoptycy. Taka tendencja ma utrzymywać się co najmniej kilka dni, co w drugiej połowie października jest raczej rzadkością.

Ocieplenie w Polsce ma być odczuwalne szczególnie w dniach 16-20 października. Obecnie, na podstawie amerykańskich modeli pogodowych, które przytacza serwis (między innymi GFS), możemy mówić o co najmniej 2-4 dniach z temperaturą osiągającą lub przekraczającą 20 st. C.

Prognozy wskazują, że w omawianym okresie słupki na termometrach mogą wzrosnąć nawet do około 20-24 stopni Celsjusza. Ocieplenie jest więc pewne w dniach 16-19 października, a może przedłużyć się nawet o kilka kolejnych dni. Sugeruje to właśnie model GFS, oparty na kolejnych wyliczeniach numerycznych. Jednak te prognozy nie są jeszcze pewne.

W kolejnych dniach października (12-14) miejscami mogą pojawić się też jednak przymrozki, zwłaszcza przy gruncie – prognozuje dobrapogoda24.pl.

Pogodowe zaskoczenie w październiku

O tym, że niebawem ma być bardzo ciepło, informowaliśmy już w naTemat kilka dni temu. W czwartek będzie słonecznie. Temperatura wzrośnie w ciągu dnia do 14 stopni na Suwalszczyźnie i Helu. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, bo aż 19 stopni.

W piątek i sobotę będzie więcej chmur i opadów deszczu. W piątek deszcz może spaść na południowym zachodzie, od soboty przelotne deszcze mogą wystąpić w całej Polsce. Termometry mogą pokazać nawet 18 stopni.

Prawdziwe apogeum wysokich temperatur ma nastąpić w niedzielę. Z południowego zachodu napłynie ciepłe powietrze. Temperatura prawie w całym kraju przekroczy 20 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na południu Polski – aż 22 stopnie Celsjusza. Jaka zima 2022? Zmiany w długoterminowej prognozie pogody

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował też prognozę na najbliższe cztery miesiące. Według najnowszych przewidywań nie sprawdzą się pogłoski, że czeka nas lodowata i śnieżna zima. Ma przeważać pogoda charakterystyczna dla późnej jesieni. W grudniu opady będą typowe dla tego miesiąca, twierdzą synoptycy. Na Śląsku jedynie może zostać odnotowany "nadmiar opadów". Temperatury będą charakterystycznym dla grudnia przejściem od jesieni do zimy. Może wystąpić więcej okresów z mrozem i śniegiem, ale zaraz po nich odwilże. Styczeń będzie miesiącem ciepłym – temperatury będą wyższe niż zazwyczaj o tej porze roku. Opady pozostaną w nomie. Oznacza to, że raczej możemy zapomnieć o klasycznej białej zimie w tym miesiącu. Aura będzie przeważnie jesienna, termometry pokażą wartości dodatnie, a jeśli miałby padać śnieg, to w asyście deszczu.

Luty będzie prezentował się podobnie jak styczeń. Na wschodzie, południu i w centrum będzie to miesiąc ciepły, a w pasie od Pomorza po Podlasie i Mazowsze zapowiadane są częste opady. Wystąpi śnieg, ale w małych ilościach. Temperatura powinna być dodatnia i będzie przeważnie padał deszcz.