12 sportowców w słusznej sprawie. Rozebrali się, aby pomóc walczyć o zdrowie kobiet

Beata Pieniążek-Osińska
14 października 2022, 08:28 • 1 minuta czytania
Niecodzienna sesja zdjęciowa do kalendarza "Power of community 2023" ma jeden cel: zwrócić uwagę na profilaktykę raka piersi i pacjentki z tym nowotworem. W słusznej sprawie rozebrało się 12 sportowców, bo kobiecy biust to także męska sprawa.
Już po raz siódmy można kupić specjalny kalendarz, z którego dochód trafi na wsparcie kobiet z rakiem piersi Źródło: Onkocafe - Razem Lepiej

W tym roku już po raz siódmy została zainaugurowana kampania "BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa", której organizatorem jest Fundacja Onkocafe-Razem lepiej.


Ponieważ liczba siedem symbolizuje w naszej kulturze zmianę i rozwój, stąd tematem przewodnim tegorocznej edycji jest właśnie zmiana - zarówno ta, zachodząca w życiu kobiety po diagnozie i podjęciu leczenia, ale też zmiana rozumiana w szerszym kontekście.

Chodzi o zmiany, które nastąpiły w ostatnim czasie w postrzeganiu chorób nowotworowych przez nasze społeczeństwo, ale też w postawach samych pacjentek, w organizacji opieki onkologicznej, a w końcu w dostępie do leczenia.

12 sportowców na odważnych zdjęciach

W ramach kampanii "BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa", wzorem lat ubiegłych, dwunastu mężczyzn ze świata sportu, połączyło siły, aby wspólnie stworzyć wyjątkowy kalendarz "Power of Community 2023".

W tym roku rozebrali się i zapozowali jedynie z różową wstążką, która jest symbolem raka piersi.

Ambasadorzy kampanii od lat aktywnie promują profilaktykę oraz ideę wspierania kobiet w profilaktyce oraz w czasie choroby.

Zmiana, jaką przynosi diagnoza

– Tematem przewodnim tegorocznego kalendarza jest zmiana. Chcemy, aby mężczyźni w obliczu zmiany jaką jest choroba bliskiej kobiety, byli na nią gotowi, wiedzieli, jak dobrze zareagować, oraz jak by dla niej wsparciem. Zmianom towarzyszą emocje i właśnie na kartach kalendarza możemy zobaczyć 12 emocji, jakie mogą targać mężczyzną – podkreśla Kuba Popławski - pomysłodawca, producent oraz uczestnik kalendarza od pierwszej edycji kampanii.

Zdjęcia wykonał fotograf Tomasz Zienkiewicz.

W tym roku, na każdej z dwunastu fotografii znajdziesz kod QR odsyłający do wypowiedzi sportowców, z których dowiemy się m.in. czym dla nich jest zmiana, na ile, dzięki udziałowi w wielu edycjach kampanii, zmieniła się ich świadomość i podejście do chorób onkologicznych oraz czy po tylu latach idea BreastFitu stała się częścią ich codziennego życia.

Zaawansowany rak piersi staje się chorobą przewlekłą

Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet na świecie. Szacuje się, że w Polsce na raka piersi choruje rocznie ok. 20 tys. kobiet, a u 5-10 proc. z nich nowotwór rozpoznawany jest od razu w stopniu zaawansowanym.

Mimo tych alarmujących danych, jak podkreślają eksperci, o zaawansowanym raku piersi wciąż w debacie publicznej mówi się za mało. Z analizy medialnej, jaką przeprowadzono w ramach kampanii wynika, że w ciągu ostatnich 10 lat w mediach pojawiło się 257 tysięcy publikacji na temat raka piersi, jednak zaledwie 3,2 tys. z nich poświęconych było zaawansowanemu stadium tej choroby.

Anna Kupiecka, Prezes Fundacji OnkoCafe - Razem lepiej przekonuje, że świadomość na temat tej choroby rośnie, jednak wciąż jest wiele do zrobienia.

– Kiedy siedem lat temu rozpoczynaliśmy kampanię "BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa" temat zaawansowanego raka piersi prawie nie istniał w przestrzeni publicznej. Dziś sytuacja wygląda inaczej, jednak wciąż w tym temacie potrzeba mnóstwo pracy – mówi Anna Kupiecka.

Brak wiedzy wywołuje strach

Dlatego celem kampanii jest edukacja na temat roli profilaktyki i wczesnego wykrywania raka piersi, ale też działania w celu bardziej otwartej rozmowy o zaawansowanym raku piersi.

– Brak wiedzy powoduje u kobiet, u których diagnozuje się zaawansowanego raka piersi, wiele obaw. Pacjentki są przerażone, traktują chorobę jak wyrok. Musimy zmieniać takie postrzeganie choroby – przekonuje Anna Kupiecka.

Prof. Tadeusz Pieńkowski, kierownik kliniki diagnostyki i leczenia chorób piersi CSK MSWiA oraz kierownik kliniki onkologii i chorób piersi CMKP zaznacza, że dzięki postępowi medycyny zaawansowany rak piersi powoli staje się chorobą przewlekłą.

– W ostatnich latach dokonał się ogromny postęp w podejściu do leczenia zaawansowanego raka piersi i naszej wiedzy na temat biologii tego nowotworu. Celem obecnie stosowanych terapii jest zapewnienie jak najdłuższego życia przy zachowaniu jak najlepszej jego jakości – wyjaśnia ekspert.

Uważaj na to, jak mówisz o raku

Niezwykłą rolę w mówieniu o zaawansowanym raku piersi i oswajaniu tego tematu mają też słowa, jakimi się posługujemy.

Główne słowa i zwroty, jakie towarzyszą przekazom o raku to "walka z nowotworem", " na raka się umiera", "przegrał z chorobą".

– Rak piersi wyszedł z szafy. Publikacji jest coraz więcej – ocenia psychoonkolog Adrianna Sobol, a jednocześnie radzi, aby uważać na sformułowania, które straszą, podnoszą lęk czy wywierają presję.

Chodzi np. o sformułowanie "walka z rakiem", sugerujące, że zawsze mamy wygranego i przegranego. Tymczasem pacjent nie powinien podchodzić o choroby jak do walki, ale jak do drogi, w czasie której musi wykonać wiele zadań. – My mamy oswajać raka, a przestać nim straszyć, bo to nie przynosi efektu – zastrzega Adrianna Sobol.

Jak mówi, zaawansowany rak piersi wciąż kojarzony jest z hospicjum i czekaniem na śmierć, tymczasem kobiety z zaawansowanym rakiem piersi, to kobiety, które chodzą na randki czy "tańczą na stole, gdy mają na to ochotę".