"Zanim kupisz Żabkę...". Tusk dosadnie o pomyśle Kaczyńskiego ws. nacjonalizacji sklepów

Alicja Skiba
14 października 2022, 19:22 • 1 minuta czytania
Podczas piątkowego spotkania z mieszkańcami Inowrocławia Donald Tusk skomentował pomysł Jarosława Kaczyńskiego w sprawie nacjonalizacji sieci sklepów Żabka. Zdaniem lidera Platformy Obywatelskiej, prezes PiS nie zna realiów życia Polaków i powinien najpierw sam iść do sklepu na zakupy.
Szef PO Donald Tusk zabrał głos ws. nacjonalizacji sklepów Żabka, której chce prezes PiS Jarosław Kaczyński. Fot. Facebook.com / Platforma Obywatelska

Jak informowalismy w naTemat.pl, w środę 12 października Jarosław Kaczyński przyjechał do Puław, gdzie podzielił się swoją nową wizją. – Wiecie państwo na pewno wszyscy, co to jest Żabka. Sklepy Żabka też być może zostaną odkupione – powiedział.

– Wśród naszych zadań, które myśmy deklarowali, było takie: odbijanie tych najbardziej strategicznych części naszej gospodarki z rąk kapitału zewnętrznego – dodał oraz podkreślił, że rząd już pracuje nad wykupieniem innej sieci.

Czytaj też: PiS ma się czego obawiać. Wiadomo, czym zajmie się tajemniczy zespół Tuska

– W tej chwili jest już chyba podjęta decyzja, że sieci elektryczne linii kolejowych, to duże przedsiębiorstwo, mają też dużą sieć przekazu energii elektrycznej, że zostanie w bardzo krótkim czasie odkupiona. Właśnie od jednego z funduszy amerykańskich. A ten sam fundusz jest właścicielem Żabki – dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

"Zobacz, jak wyglądają codzienne zakupy Polaków"

W piątek lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Inowrocławia, gdzie krytykował Prawo i Sprawiedliwość oraz Narodowy Bank Polski za sugestie, że Polacy mają za dużo pieniędzy i swoimi wydatkami napędzają inflację.

Przeczytaj także: "Smak przeżutej tysiąc razy donaldówy". Nagroda dla Tuska dla wielu aktywistek jest jak policzek

Skomentował też pomysł Kaczyńskiego, żeby wykupić Żabkę. - Mam taką propozycję do Jarosława Kaczyńskiego: Pójdźmy razem do Żabki. Zanim kupisz Żabkę, to najpierw kup coś w Żabce. Zobaczysz, jak wygląda życie, jak wyglądają codzienne zakupy Polaków, jak muszą liczyć każdy grosik i wtedy zrozumiesz, że wcale nie mają za dużo pieniędzy – mówił Tusk.

"Słów brakuje, żeby komentować banialuki"

Wcześniej do kwestii potencjalnej nacjonalizacji Żabki odniosła się w rozmowie z naTemat.pl posłanka Platformy Obywatelskiej Izabela Leszczyna. – Słów brakuje, żeby komentować banialuki Jarosława Kaczyńskiego – podsumowała wystąpienie prezesa Pis w Puławach. Wyjaśniła też, że wicepremier zaserwował "własną, dość przerażającą wizję państwa polskiego".

Może Cię zainteresować: "Kieszonkowy ajatollah". Tusk wymyślił nowe przezwisko dla swojego przeciwnika

– Elementem tej wizji jest centralizacja władzy i nacjonalizacja, upaństwowienie gospodarki. Ogłoszenie przejmowania przez Skarb Państwa sieci sklepów, która jest w rękach prywatnych z zagranicznym kapitałem de facto przez człowieka rządzącego Polską, jest skrajnie nieodpowiedzialne – stwierdziła posłanka.

Jak zauważyła, takie deklaracje dają przedsiębiorcom bardzo jasny sygnał. – Kaczyński tworzy wizerunek Polski jako kraju, który absolutnie nie nadaje się do inwestowania czy zakładania tu swoich biznesów. To groźne dla rozwoju kraju – powiedziała.

"Polska Żabka, polski Lidl, polska Biedronka!"

Z kolei wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski przyznał, że jest "zdecydowanie na tak" w kwestii nacjonalizacji Żabki. – Polska Żabka, polski Lidl, polska Biedronka! Mam nadzieję, że takie negocjacje będą prowadzone – oznajmił polityk Solidarnej Polski w RMF FM.