Posłanka PiS ostro o Halloween. "Pogański zwyczaj, zyskują Stany Zjednoczone"

Anna Dryjańska
27 października 2022, 15:13 • 1 minuta czytania
Posłanka Barbara Dziuk (PiS) ostrzega, że Halloween niesie ze sobą szereg zagrożeń dla dzieci – między innymi otwiera je na magię. Dlatego parlamentarzystka radzi rodzicom, by zabawą ich dzieci nie był "cukierek albo psikus", lecz kościelny Marsz Wszystkich Świętych. Oto co jeszcze posłanka Dziuk powiedziała naTemat.
Barbara Dziuk, posłanka PiS, jest przeciwna świętowaniu Halloween. edytowana fot. Pawel Wodzynski/East News

Straszne przebrania, sztuczna krew, wampirze kły i dużo, dużo słodyczy – takie atrakcje przyciągają dzieci, które obchodzą Halloween.

Amerykańskie święto jest coraz bardziej popularne w Polsce, ale nie wszystkim się to podoba. Wśród krytyków jest posłanka PiS Barbara Dziuk, która uważa, że część rodziców zgadzających się na to, by ich dzieci świętowały Halloween, może być po prostu nieświadoma zagrożeń czyhających na potomstwo.

– Każdy rodzic ma prawo do wychowania dzieci tak, jak uważa za stosowne, jednak nie wiem, czy szydzenie ze śmierci jest dobrym kierunkiem. Może to wynika z nieświadomości, bo nie wszyscy tak dogłębnie przyglądają się tej sprawie – mówi naTemat posłanka Dziuk.

Posłanka Dziuk: Halloween to promocja magii

Zdaniem polityczki Prawa i Sprawiedliwości Halloween, pod warstwą "zrozumiałej radości z zabawy", niesie ze sobą coś więcej.

– To tak naprawdę promocja magii, jakichś czarów, otwierania pewnych kwestii związanych z duchowością, ale tą negatywnie rozumianą – ostrzega Barbara Dziuk.

– Trzeba pamiętać, że Halloween to jest pogański zwyczaj niezgodny z naszą kulturą, tradycją, wiarą. Przecież mamy Dzień Wszystkich Świętych, Dzień Zaduszny, myślimy o naszych zmarłych, a tu jest po prostu kult, niestety, który promuje inne wartości – mówi posłanka PiS i dodaje, że "my jesteśmy wychowani w wierze chrześcijańskiej".

Posłanka PiS: Dzieci się boją w Halloween

Barbara Dziuk uważa, że dla wielu dzieci Halloween to po prostu zabawa, ale są takie, które wpadają w przerażenie. – Pokazywanie takiego świata strachów, takiej magii sprawia, że niektóre dzieci po prostu się boją – mówi parlamentarzystka.

Członkini klubu PiS podkreśla, że w jej rodzinie nie obchodzi się Halloween.

– Ja jestem przeciwna. Moje dzieci się w to nigdy nie bawiły, a czwórkę wychowałam, wnuczki tak samo. Polecam bale Wszystkich Świętych, które są bardzo modne, oraz takie spotkania, które pokazują wartości, w których wyrośliśmy – przekonuje Dziuk, odnosząc się do imprez organizowanych przez hierarchów kościelnych, które mają być alternatywą dla Halloween.

Według rozmówczyni naTemat popularność Halloween przynosi korzyści USA. – Na tej promocji Halloween zyskują Stany Zjednoczone, bo to po prostu wartości zachodnie do nas niestety przybyły – ubolewa posłanka PiS.