Załamanie pogody w weekend. Lokalnie spadnie śnieg, to już koniec złotej jesieni

Klaudia Łyszkowska
04 listopada 2022, 10:17 • 1 minuta czytania
Po złotej polskiej jesieni nie zostanie nawet ślad. W nocy z piątku na sobotę do kraju przyjdzie zimny front atmosferyczny i wzrośnie zachmurzenie. Pojawią się mgły i zamglenia. Prognozowane są opady deszczu, a nawet śniegu.
Załamanie pogody z piątku na sobotę. windy.com

To już definitywnie koniec słonecznej, ciepłej jesieni.  Należy przygotować się na zachmurzenia spadek temperatur oraz deszcz, a nawet śnieg.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada, że pogoda w piątek zacznie się stopniowo zmieniać. Po południu w zachodniej części kraju mogą pojawić się słabe deszcze. Na północnym wschodzie będą występować mgły, które mogą ograniczać widoczność nawet do dwustu metrów.

Pogoda na piątek 4 listopada - nie wszędzie będzie chłodno

Maksymalna temperatura wyniesie od 9 stopni Celsjusza na wschodzie do 15 stopni na południowym zachodzie. W centrum kraju termometry pokażą około 13 stopni. W drugiej połowie dnia lub pod wieczór w całej zachodniej połowie kraju zachmurzenie zacznie rosnąć.

Na Wybrzeżu pojawi się dość silny i porywisty wiatr, w pozostałej części kraju przeważnie umiarkowany.

Synoptyk IMGW Dorota Pacocha przekazała, że będzie wiało głównie od zachodu oraz od południowego zachodu i południa. Jak dodała, w Sudetach porywy wiatru osiągną 55 kilometrów na godzinę, a w Karpatach nawet do 70 kilometrów na godzinę.

Załamanie pogody z piątku na sobotę

Weekend nie będzie nas rozpieszczał, przyniesie spore ochłodzenie. W nocy z piątku na sobotę pogoda na terenie całej Polski znacznie się popsuje. – Przyjdzie do nas front atmosferyczny i zachmurzenie w kraju będzie duże. Większe przejaśnienia wystąpią jedynie na wschodzie kraju – dodała Pacocha.

Na zachodzie i w centrum kraju pojawią się deszcze. Na szczytach Tatr opady deszczu będą przechodziły w śnieg. Temperatura od 3 stopni na północnym wschodzie, około 8 w centrum, do 10 stopni w części Małopolski.

Wiatr będzie słaby i umiarkowany, natomiast w rejonie Zatoki Gdańskiej silny i porywisty z kierunków południowych. W górach mogą wystąpić porywy wiatru do 70 kilometrów na godzinę. 

Prognoza pogody na listopad. Kiedy pojawi się śnieg?

Prognozy długoterminowe pozwoliły synoptykom przewidzieć, kiedy spadnie śnieg. Wszystko wskazuje na to, że już w drugiej połowie listopada może pojawić się na nizinach. Mimo że na razie możemy spodziewać się raczej opadów deszczu ze śniegiem, to w czasie przechodzenia stref frontowych możliwe są pierwsze opady śniegu jeszcze przed drugą połową miesiąca.

Przewidywane też są coraz niższe temperatury. Synoptycy szacują, że w najbliższych dniach temperatura powietrza nie przekroczy 10 stopni Celsjusza.