Kaczyński odarty ze złudzeń w nowym sondażu. Fatalne wieści dla Konfederacji
- Dystans pomiędzy PiS a KO sukcesywnie się zmniejsza
- Partia rządząca nie może nawet marzyć o większości i tendencja ta się pogłębia
- Powody do zadowolenia ma Lewica, która odnotowała spory wzrost poparcia
Najnowszy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski wskazuje, że poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości jest minimalnie wyższe. Partia rządząca jest jednak coraz dalej od sejmowej większości.
PiS ma obecnie 32,4 proc. poparcia. To wynik wyższy o 0,3 pkt proc. od rezultatu PiS w badaniu tej samej pracowni sprzed dwóch tygodni. Jednak to nic nie daje partii Jarosława Kaczyńskiego.
Większy wzrost poparcia zanotowała za to Koalicja Obywatelska, która może liczyć na 26 proc. wskazań respondentów. To wynik lepszy o 1,3 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania.
Czytaj także: Polki za mało rodzą, bo za dużo piją? Skandaliczne słowa Kaczyńskiego o kobietach
Podkreślmy, że PiS od KO dzieli już jedynie 6,4 pkt proc. Jak wskazuje WP, przed dwoma tygodniami było to 7,4 pkt proc., a przed czterema – 7,6 pkt proc. Dystans więc sukcesywnie się zmniejsza.
Trzecia na podium Polska 2050 zanotowała spadek poparcia o 0,9 pkt proc. Obecnie na ugrupowanie Szymona Hołowni chce głosować 13,1 proc. respondentów. Powody do zadowolenia ma za to Lewica, na którą chce głosować 9,6 proc. ankietowanych. To wzrost o 2,4 pkt proc. w stosunku do badania sprzed dwóch tygodni.
Do Sejmu dostałaby się jeszczet tylko PSL-Koalicja Polska z poparciem 6,2 proc. W porównaniu do badania sprzed dwóch tygodni ugrupowanie to straciło jednak 6,2 pkt proc. Pod progiem wyborczym jest za to Konfederacja z poparciem 4,4 proc. Agrounia może liczyć zaledwie na 0,3 proc. głosów.
Jakie poparcie ma PiS? Sondaż United Surveys
Jak informowaliśmy już w naTemat, fatalne wieści dla PiS płyną też z innych badań. Nowy sondaż Research Partner przekazany redakcji naTemat wskazuje jednoznacznie na negatywną tendencję dla obozu rządzącego.
Gdyby wybory parlamentarne w Polsce odbywały się w najbliższą niedzielę, współpracownicy Jarosława Kaczyńskiego po głosowaniu mogliby mu zameldować wykonanie dwóch zdań – Zjednoczona Prawica zajęłaby pierwsze miejsce i odnotowała wynik nieco lepszy od tego, na który mogła liczyć w połowie października.
Kiedy przyszłoby do przeliczania wyników procentowych na mandaty w Sejmie i próby stworzenia nowej większości rządowej, dobrych wiadomości dla prezesa nikt już by nie miał. Jednak po kolei...
KO bardzo blisko PiS i aż sześć ugrupowań w nowym Sejmie
Z najnowszego sondażu, którego wyniki firma badawcza Research Partner przekazała naTemat.pl, dowiadujemy się, że największym poparciem – na poziomie 32,6 proc. – cieszy się Prawo i Sprawiedliwość oraz jego formacje satelickie. Relatywnie niewielką stratą do liderów notuje Koalicja Obywatelska. Oddanie głosu na projekt pod przewodnictwem Donalda Tuska zadeklarowało 29 proc. badanych.
Podobne wnioski płyną z sondażu IBRiS, którego wyniki także omówiliśmy w naTemat. Gdyby wybory odbyły się teraz, PiS nie byłby w stanie samodzielnie rządzić. Mało tego – nawet sojusz z Konfederacją nic nie zmienia. Według badania dla "Rzeczpospolitej" na PiS zagłosowałoby dziś 33,7 proc. respondentów, a na KO – 27,6 proc.