"Prezesie Kaczyński, ty już przegrałeś". Tusk mówi o ostatniej chwili na kapitulację
- Prezesie Kaczyński, ty już i tak przegrałeś ten bój o swoją władzę w Polsce – mówił w Piasecznie Donald Tusk
- Lider PO ocenił, że dla prezesa PiS jest to "ostatni moment, żeby tę kapitulację podpisać", aby Polska mogła otrzymać środki z KPO
- Kaczyński zawsze miał kompleks Wałęsy – wspominał na spotkaniu były premier
Tusk: Prezesie Kaczyński, ty już i tak przegrałeś
Środki z Unii Europejskiej trzeba uratować – przekonywał podczas spotkania w Piasecznie Donald Tusk, podkreślając, że są to polskie pieniądze. Lider PO wskazał, że nawet Viktor Orbán poszedł po rozum do głowy i deklaruje zmiany w węgierskim sądownictwie, aby móc otrzymać zablokowane unijne środki.
Tymczasem polskie władze pozostają uparte. Dlatego Tusk zdecydował się na apel:
Prezesie Kaczyński, ty już i tak przegrałeś ten bój o swoją władzę w Polsce. Ale masz jeszcze ostatni moment, żeby tę kapitulację podpisać przed Polakami, przed niezależnymi sądami i uratować te polskie pieniądze przed zmarnowaniem.
– Tu naprawdę chodzi o nasze być albo nie być. Jutro może się okazać, że Ameryka znów skręciła bardziej w stronę Trumpa – mówił Tusk, wskazując, że to może oznaczać koniec pomocy USA dla Ukrainy, a zatem jeszcze większą niestabilność w naszej części świata.
– Mamy jeden z najbardziej krytycznych momentów w historii i pech chciał, że w tym samym czasie mamy jeden z najsłabszych rządów w naszej historii – mówił Tusk, apelując do zwolenników o mobilizację.
Tusk: Kaczyński miał z tym zawsze wielkie kompleksy
Były premier odniósł się do sobotniej wypowiedzi prezesa PiS z Ełku. Jarosław Kaczyński ocenił, że powodem niskiej dzietności Polek jest alkoholizm kobiet. Jak stwierdził Tusk, Polską dziś "rządzi partia mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet". – Odwalcie się od polskich kobiet! – zaapelował.
Tusk zauważył, że wypowiedź Kaczyńskiego o "dawaniu w szyję" zacytowały media w różnych zakątkach globu, nawet w krajach dość dla nas egzotycznych. – Świat oniemiał, po tym, co usłyszał – stwierdził lider PO.
Kaczyński być może ma satysfakcję, że w rozpoznawalności i w sławie dogonił Lecha Wałęsę. Zawsze miał z tym potężny problem i wielkie kompleksy. Ale, na miłość Boga, nie o taką chwałę, sławę i rozpoznawalność Polski nam chodziło.
Tusk przypomniał, że był taki dość długi moment, gdy "Polskę na świecie pokazywano jako wzór, uznawano za nadzieję Europy". – To wszystko poszło jak krew w piach. Sześć lat rządów ludzi złych i nieudolnych doprowadziło do tego, że dzisiaj znowu cały świat patrzy na Polskę, ale właśnie kręcąc głową z niedowierzaniem, że coś takiego w ogóle jest możliwe – podsumował Tusk.
PiS bez szans na zachowanie władzy
Właściwie wszystkie przeprowadzane w ostatnich miesiącach sondaże wskazują, że w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych władzę przejmie opozycja. Prawo i Sprawiedliwość nie ma szans na utrzymanie rządów, nawet zawierając koalicję z Konfederacją.
Według badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej" na PiS zagłosowałoby dziś 33,7 proc. respondentów. Na KO – 27,6 proc. Na dalszych miejsach są Polska 2050 Szymona Hołowni (10,9 proc.), Lewica (10,1 proc.), PSL-Koalicja Polska (5,7 proc.) i Konfederacja (5,0 proc.).