Ewakuacja pół tysiąca dzieci ze szkoły w Tychach. Uczniowie zaczęli tracić przytomność
- Do niepokojącej sytuacji doszło w Szkole Podstawowej nr 37 w Tychach
- W akademii, która odbywała się na sali gimnastycznej, brało udział ok. 250 osób. W pewnym momencie część z nich zaczęła źle się czuć
- "Nie ma potwierdzenia, by jakakolwiek szkodliwa substancja została wykryta" – podkreśla St. kpt. Tomasz Kostyra z Komendy Miejskiej PSP w Tychach
Ewakuacja szkoły podstawowej w Tychach
Na miejscu zdarzenia szybko pojawili się strażacy, którzy nie stwierdzili przekroczonych norm tlenku węgla lub innych potencjalnie szkodliwych substancji. Jak przekazał st. kpt. Tomasz Kostyra z Komendy Miejskiej PSP w Tychach, zgodnie ze zgłoszeniem – w budynku wyczuwalny był zapach gazu.
W szkole zorganizowano akademię, która odbywała się na sali gimnastycznej. W pewnym momencie część ze zgromadzonych tam 250 osób zaczęła informować o złym samopoczuciu, nudnościach oraz zawrotach głowy.
"Nie ma potwierdzenia, by jakakolwiek szkodliwa substancja została wykryta"
Z budynku ewakuowano w sumie 550 uczniów i ok. 50 pracowników. – Spośród tej grupy 18 osobom udzieliliśmy pomocy medycznej w postaci tlenoterapii – poinformował st. kpt. Kostyra, cytowany przez portal Onet.
Strażacy przebadali powietrze w szkole, ale nie wykryli szkodliwych substancji. Na miejscu kontynuowano działania w zakresie rozpoznania przyczyny zdarzenia.
Może Cię zainteresować: Wstrząsające sceny na stacji benzynowej. 19-latek podpalił się i wbiegł do budynku
– W trakcie naszych działań nie stwierdziliśmy obecności gazu, nie ma potwierdzenia, by jakakolwiek szkodliwa substancja została wykryta, ale działania w zakresie rozpoznania są jeszcze prowadzone na miejscu. Musimy to sprawdzić, by mieć całkowitą pewność – podkreślił st. kpt. Tomasz Kostyra z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.