Kaczyński zaczął obchody 11 listopada zaraz po miesięcznicy smoleńskiej. "Apeluję o zrozumienie"

Natalia Kamińska
10 listopada 2022, 21:55 • 1 minuta czytania
W piątek przypada Święto Niepodległości, które jest obchodzone jako rocznica odzyskania przez Polskę suwerenności w 1918 roku. Z tej okazji prezes PiS już w czwartek wygłosił przemówienie. Udał się na plac Józefa Piłsudskiego w Warszawie zaraz po obchodach kolejnej miesięcznicy smoleńskiej.
Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie z okazji 11 listopada. Fot. PiS/Twitter

Zanim Jarosław Kaczyński przemówił przed pomnikiem Józefa Piłsudskiego w Warszawie, pojawił się pod Pałacem Prezydenckim. – Za chwilę staniemy pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Ta miesięcznica i jutrzejsza rocznica przypominają o drodze, którą Polska wybrała po odrzuceniu komunizmu. To droga do suwerenności i Polski, jako wielkiego państwa – stwierdził tam.

Kaczyński wygłosił przemówienie z okazji 11 listopada

Z kolei w wystąpieniu na placu Piłsudskiego nie zapomniał o toczącej się w Ukrainie wojnie. O tym wspomniał na samym początku swojej mowy.

–Za naszą wschodnią granicą rozlewa się krew naszego bratniego narodu ukraińskiego. I musimy zadać sobie pytanie, jaka droga prowadzi do sukcesu i rozwoju? – pytał zebranych, zwracając uwagę, że trzeba dziś spojrzeć 104 lata wstecz.

Podkreślił także, że jest to kolejna rocznica odzyskania niepodległości, którą w ten sposób obchodzimy. – Ale jest to rocznica inna, bo prawdy, o których mówiliśmy niejednokrotnie, czyli niepodległości i suwerenność są aktualne i nierozstrzygnięte – zauważył.

Prezes PiS stwierdził przy tym, że walka polityczna jest sprawą niezwykle skomplikowaną. – Wymaga zawsze podejmowania decyzji i ich natychmiastowego weryfikowania – skonkludował, podkreślając, że dziś musimy o tym także pamiętać.

Kaczyński: Polscy patrioci stoją przed ogromnie trudnym zadaniem

– Dziś polscy patrioci stoją przed ogromnie trudnym zadaniem – uważa Kaczyński, wskazując, że jest mnóstwo różnego rodzaju zagrożeń. W jego ocenie Polska powinna dążyć cały czas do sukcesu, aby nie "znaleźć się pod niczyim butem".

– Dziś apeluję o zrozumienie, bo pewne decyzje i działania mogą ulegać zmianie. Potrzeby jest duży wysiłek, i odwaga. Jutrzejszy dzień niech przypomina nam o tym, że musimy być razem w zaufaniu, aby osiągnąć to, by Polska była silna – oświadczył już niemal na koniec wystąpienia prezes PiS.

104 lata temu Polska wróciła na mapę świata i znów stała się suwerenna

104 lata temu, czyli 11 listopada 1918 roku, Polska odzyskała niepodległość. Tego dnia uwolniony z twierdzy magdeburskiej Józef Piłsudski przejął z rąk Rady Regencyjnej władzę wojskową, a po trzech dniach władzę cywilną. Następnie już "jako Wódz Naczelny Armii Polskiej notyfikował rządom i narodom wojującym i neutralnym" powrót "Polskiej Rzeczypospolitej Odrodzonej i Niepodległej" na mapę świata.

Tak po 123 latach Polska stała się znów suwerennym państwem i odzyskała miejsce na arenie międzynarodowej.