Potężny wypadek we Wrocławiu. Autokar wjechał w przejście podziemne, kierowca nie przeżył

Agnieszka Miastowska
21 listopada 2022, 07:15 • 1 minuta czytania
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem na Rondzie Reagana we Wrocławiu. Wycieczkowy autokar zjechał do przejścia podziemnego, w wyniku czego przód pojazdu z dużą siłą uderzył o chodnik. Kierowcy nie udało się uratować. Pojazd miał wypaść z ronda po zderzeniu z autem osobowym.
Autokar zjechał w przejście podziemne we Wrocławiu. Kierowca nie żyje Fot. Youtube/@TuWroclaw

Wypadek we Wrocławiu - kierowca nie żyje

Do wypadku doszło około godz. 21:20 w niedzielę. Jak podaje portal tu.wrocław.pl, ze wstępnych ustaleń wynika, że autokar wycieczkowy znanej wrocławskiej firmy Margo Travel zderzył się z autem osobowym. W wyniku uderzenia wypadł z ronda i wjechał w przejście podziemne. Uderzył o chodnik, w wyniku czego przód pojazdu został zniszczony.

Autokarem podróżowały trzy osoby. Dwoje pasażerów i kierowca, którego nie udało się uratować. Kabina po uderzeniu wprost w chodnik nad przejściem została częściowo zmiażdżona, co utrudniało dostanie się do poszkodowanego kierowcy. Przybyły na miejsce służby musiały rozcinać auto.

Jak podaje Wp.pl 54-latek nie przeżył pomimo reanimacji. Pasażerowie autokaru zostali ranni i trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca auta osobowego marki Skoda nie poniósł obrażeń.

Jak podali dolnośląscy policjanci, autokar poruszał się od strony mostu Szczytnickiego. Od razu po wypadku rondo Reagana od skrzyżowania z Piastowską do skrzyżowania z Curie-Skłodowskiej zostało zamknięte dla ruchu. Ruch w kierunku mostu Grunwaldzkiego był utrudniony.