Czarzasty ws. pieniędzy z KPO. "To PiS głosował jak Lewica"

Klaudia Łyszkowska
21 listopada 2022, 09:33 • 1 minuta czytania
Pieniądze z KPO "muszą do Polski po prostu przyjść" – tak wnioskuje Włodzimierz Czarzasty. Wicemarszałek Sejmu zaznacza, że gdyby nie działania Lewicy, Polska nie otrzymałaby żadnych środków finansowych.
Włodzimierz Czarzasty odniósł się do sprawy pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Fot. JACEK DOMINSKI/REPORTER

Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty był gościem porannej audycji politycznej Radia ZET. W trakcie rozmowy z prowadzącym odniósł się do kwestii pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Jak zaznaczył polityk, ogólnopolska dyskusja w tej sprawie trwa już za długo, a on sam "ma dość".

"Mam dość tej dyskusji w sprawie KPO"

– Mam dość tej dyskusji w sprawie KPO – takimi słowami Włodzimierz Czarzasty odpowiedział na pytanie dotyczące wielomiesięcznego sporu rządu PiS z instytucjami europejskimi. Dodał, że bez działań Lewicy strona polska nie mogłaby liczyć na żadne środki finansowe.

– Te pieniądze, za którymi Lewica głosowała, bo przypomnę, że bez głosowania Lewicy Polska by nie miała - powiedział Czarzasty. Jak dodał "te pieniądze po prostu muszą do Polski przyjść".

Czy Lewica ponownie pomoże PiS-owi?

Dziennikarz zasugerował, że najprawdopodobniej pojawi się nowa ustawa ws. przeorganizowania Izby Dyscyplinarnej, która być może wróci do pierwotnej wersji prezydenta Andrzeja Dudy.

Pojawiło się więc pytanie, czy "jeśli Solidarna Polska nie zagłosuje w tej sprawie, to czy Włodzimierz Czarzasty i jego partia zagłosuje tak jak poprzednio i pomoże PiS-owi".

– Ja nie pomagałem poprzednio PiS-owi, bo tak jak my głosował jeszcze Hołownia i PSL – zaznaczył wicemarszałek Sejmu. Dodał, że pomagał i działał "na rzecz Polski".

– 780 miliardów złotych jest dla Polski, a nie dla żadnego PiS-u – stwierdził, po czym zaznaczył, że nie podpisze się pod nową ustawą, dopóki nie będzie spełniała "kamieni milowych i nie doprowadzi do tego, że do Polski dotrą pieniądze".

Odwrócił także słowa prowadzącego i zaznaczył, że to "PiS głosował jak Lewica". – My wprowadziliśmy Polskę do Unii Europejskiej, i to my musimy Polskę zabezpieczyć w te pieniądze – kontynuował Czarzasty.

Uznał reprezentantów partii Jarosława Kaczyńskiego za "oszukańców" i dodał, że ma nadzieję, iż "rezygnacja ze Zbigniewa Ziobry w rządzie to zapowiedź kolejnych rezygnacji".

– Rezygnacja z Ziobry w rządzie jako pierwszy krok ku rozsądkowi byłaby bardzo rozsądna – powiedział.

Problemy z wypłatą pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy

Polska pierwotnie miała otrzymać 23,9 mld euro bezzwrotnych dotacji w ramach KPO. Jednak już pod koniec czerwca na szczeblu unijnym zapadła decyzja o zmniejszeniu tej kwoty o 1,3 miliarda euro.

Latem przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oświadczyła, że Polska nie dostanie pieniędzy, jeśli nie zniesienie wówczas panującej Izby Dyscyplinarnej i nie zastąpi jej niezależnym, niezawisłym sądem. Kolejnym warunkiem było zreformowanie reżimu dyscyplinarnego.

Strona polska podjęła działania w sprawie wprowadzania zmian krajowym sądownictwie, jednak, według Komisji Europejskiej, nie są one wystarczające. Walka o wypłacenie pieniędzy z KPO wciąż trwa.