Tusk o wyniku meczu Polaków. Przypomniał kibicom, że taki scenariusz już się wydarzył

Adam Nowiński
22 listopada 2022, 19:40 • 1 minuta czytania
Polska zremisowała z Meksykiem w pierwszym spotkaniu na mundialu w Katarze. Podopieczni Czesława Michniewicza nie błyszczeli, zwłaszcza w pierwszej połowie, oraz zmarnowali idealną okazję – Rober Lewandowski nie strzelił karnego. Mecz Biało-Czerwonych skomentował dość optymistycznie Donald Tusk.
Donald Tusk ocenił grę polskiej kadry. Fot. KAROLINA MISZTAL/REPORTER

"W 1982 pierwszy mecz zagraliśmy na 0:0. I też wyglądało słabo. A później był medal. Nie poddajemy się" – napisał na Twitterze Donald Tusk. Lider Platformy Obywatelskiej dość optymistycznie ocenił grę Polaków i przypomniał mundial w 1982 roku.


Wtedy też Biało-Czerwoni zremisowali bezbramkowo aż dwa pierwsze spotkania w grupie – z Włochami i Kamerunem. To sprawiło, że nasza reprezentacja znalazła się na ostatnim miejscu w grupie. Na koniec jednak wygrała mecz z Peru aż 5:1 i wraz z Włochami wyszła z grupy. Ostatecznie Włosi wygrali mundial, a Polska zajęła trzecie miejsce.

Polska-Meksyk

Reprezentacja Polski nie błyszczała w meczu na Stadium 974 w Ad Dausze z Meksykiem. Drużyna Azteków to bardzo wymagający rywal, a nasz zespół walczył bardzo ciężko o trzy punkty.

Po bardzo słabej pierwszej połowie Biało-Czerwoni pokazali o wiele lepszą grę w drugiej, zyskali rzut karny, ale Robert Lewandowski nieoczekiwanie zmarnował jedenastkę i zwycięstwo uciekło nam bezpowrotnie. Kapitan tym razem zawiódł, ale to na pewno nie było jego ostatnie słowo w tym turnieju. Remis 0:0 na początek nie jest zły.

Zobacz tabelę polskiej grupy C piłkarskich mistrzostw świata:

(kolejno: miejsce, drużyna, liczba meczów, zwycięstwa - remisy - porażki, bilans bramek, punkty)

Reprezentacja Polski rozegra na mundialu w Katarze jeszcze dwa mecze w pierwszej fazie turnieju. Biało-Czerwoni zremisowali 0:0 z Meksykiem, a teraz zmierzą się jeszcze z Arabią Saudyjską 26 listopada (sobota) i z Argentyną 30 listopada (środa). Celem naszej drużyny jest awans do fazy pucharowej MŚ i występ przynajmniej w 1/8 finału. W tym celu musimy wygrać jeszcze jeden mecz, a najlepiej oba, które nam pozostały. Lekko nie będzie.