W jednym województwie zawyją syreny alarmowe. Nie ma żadnego święta, więc o co chodzi?

redakcja naTemat
23 listopada 2022, 09:56 • 1 minuta czytania
W czwartek 24 listopada w całym województwie wielkopolskim zawyją syreny alarmowe. Mieszkańcy usłyszą ciągły, trwający 3 minuty dźwięk. Kiedy dokładnie to nastąpi, trudno powiedzieć, ponieważ akcję zaplanowano w godzinach od 8:00 do 18:00.
W czwartek w Wielkopolsce zawyją syreny alarmowe Fot. Stanislaw Bielski / REPORTER

Powodem włączenia syren jest weryfikacja sprawności systemu wykrywania i alarmowania oraz wczesnego ostrzegania. O akcji poinformował Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu.


W Wielkopolsce zawyją syreny alarmowe

"Trening jest przeprowadzany regularnie i ma na celu sprawdzenie funkcjonowania wojewódzkiego systemu wykrywania i alarmowania oraz wczesnego ostrzegania, a także jego doskonalenie" – czytamy w komunikacie urzędu.

Celem testu jest ponadto "ulepszanie systemu obiegu informacji w województwie z wykorzystaniem dostępnych środków łączności". "Tak, aby w chwili realnego zagrożenia mieszkańcy Wielkopolski byli w odpowiednim czasie o nim poinformowani" – dodano w komunikacie.

W ćwiczeniach wezmą udział wyznaczone przez Urząd Wojewódzki jednostki samorządu terytorialnego szczebla powiatowego i gminnego, a także instytucje wchodzące w skład administracji zespolonej i niezespolonej, czyli np. kuratoria oświaty, instytucje rządowe działające w terenie, ale także urzędy skarbowe.

Kiedy rozlegną się syreny alarmowe?

Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu przypomina przy okazji, że takie treningi odbywają się dwa razy do roku i są przeprowadzane już od kilku lat. Zostały zawieszone podczas pandemii koronawirusa.

Trening zaplanowano na czwartek 24 listopada w godzinach od 8:00 do 18:00, więc nie wiadomo, gdzie i dokładnie o której godzinie rozlegną się syreny. Jak informuje portal Konin Nasze Miasto, mieszkańcy usłyszą ciągły, trwający 3 minuty dźwięk.

Innego zdania są jednak pracownicy Starostwa Powiatowego w Gostyniu. – Nie wiemy, czy będzie to głośna próba syren, czy tak zwana cicha. Czasami jest to tak zwana cicha próba, czyli sprawdzenie bez uruchomienia sygnału – mówi Adam Ratajczak, szef powiatowego centrum zarządzania kryzysowego, cytowany przez lokalny portal gostynska.pl.

– Generalnie o uruchomieniu i w jaki sposób to nastąpi, decydują władze gminy. To jest trening aplikacyjny, a nie ćwiczenia w terenie. Która gmina i jakie zadania będzie miała do wykonania, ostatecznie dowiemy się jutro Wiemy na pewno, że będzie trening – dodaje urzędnik.